Wadim Tarasienko: "Chciałbym zostać liderem zespołu"

PGE Ekstraliga – Tarasienko: „Chciałbym zostać liderem zespołu”

Za Wadimem Tarasienką bardzo dobry debiutancki sezon. Zawodnik ZOOleszcz GKM Grudziądz przed kolejnymi rozgrywkami ma jeszcze większy apetyt – Chciałbym zostać liderem zespołu i nie będę tego ukrywać.

Minione rozgrywki 29 – latek rodem z Sukhodola zakończył z niezłą średnią biegową na poziomie 1,692 pkt/bieg czym dał spore nadzieje na przyszłość dla swoich fanów. Rosjanin z Polskim obywatelstwem tym bardziej zaskoczył wszystkich, bowiem przez lata związany był z klubami pierwszoligowymi, a przed rokiem z marszu stał się pewnym punktem Grudziądzan. Teraz Tarasienko stawia sobie kolejny cel – Chciałbym zostać liderem zespołu i nie będę tego ukrywać. Pierwszy sezon już przejechałem na tych torach. Wiem, jak wyglądają i chciałbym dzięki temu zdobywać jeszcze więcej punktów. Czas pokaże, w każdym biegu trzeba walczyć na maksa – przyznał na łamach ekstraliga.pl.

29 – latek został zapytany także o wybór kapitana, tym podobnie jak przed rokiem jest ktoś inny. Wadim jednak wie co musi zrobić, aby to się zmieniło – Najpierw muszę myśleć o tym, aby zdobywać więcej punktów. Kapitanem powinien być i został ten zawodnik, który ma największe doświadczenie w PGE Ekstralidze i może się skupić na paru rzeczach na raz. Według mnie, to by było jeszcze trochę za wcześnie, by być kapitanem. Przejechałem tylko jeden rok. Muszę zbierać dalej informacje na temat torów i być lepszym zawodnikiem – ocenił.

Podstawowy zawodnik rotacji Roberta Kościechy zdradził także, że nic nie zmieniło się w jego sposobie przygotowywania, ufa on sprawdzonej metodzie – Bazuje cały czas na tym, co robiłem wcześniej. Powoli testuje sprzęt na ten rok. Wiąże duże nadzieje, aby być lepiej dopasowanym na każdym torze w tym sezonie – rozpoczął – Nowych silników jeszcze nie dostałem od tunera, ale te silniki, które mam, nadają się na ściganie. Póki co, luźno sobie potrenowałem i przypomniałem mięśniom, jak to jest jeździć w lewo. Fajnie było znowu być na motocyklu – podsumował.

Pierwszy mecz ligowy Grudziądzanie rozegrają na swoim torze przeciwko Orlen Oil Motorowi Lublin. Przed rokiem GKM zaskoczył wszystkich, a czy teraz będzie podobnie – Możemy zrobić taki wynik jeszcze raz. Historia lubi się powtarzać – skwitował Tarasienko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to