1. Liga Żużlowa – Krzysztof Kasprzak zawodnikiem Zdunek Wybrzeża Gdańsk.

Pomorzanie rozpoczynają budowę składu od dwóch ważnych i znanych nazwisk. Obok Nicolai’a Klindta w przyszłym sezonie kevlar Wybrzeża przywdzieje Krzysztof Kasprzak.

Indywidualny wicemistrz świata z 2014 roku po przygodzie w beniaminku Elity, po raz pierwszy w karierze zdecydował się zejść do niższej klasy rozgrywkowej. Największe zainteresowanie byłym zawodnikiem Stali Gorzów, ZOOleszcz GKM-u Grudziądz czy Cellfast Wilków Krosno wyrazili działacze Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Podpisanie prekontraktu ogłoszone zostało w czwartek, a sam zawodnik w rozmowie z mediami klubowymi wyraził swoje zadowolenie i podkreślił co nim kierowało.

„Chcę zdobywać jak najwięcej punktów dla drużyny. Play-offy to jest minimum. Później wszystko może się wydarzyć, zaczynamy od nowa. Pojedziemy po jak najlepszy wynik. Na pewno kluczowy element to gdański tor. Jest trudny, techniczny. Ja takie tory lubię, przecież długo jeździłem w Gorzowie Wielkopolskim. W Gdańsku choćby w ostatnich sezonach, w 2019 roku wygrałem turniej o Złoty Kask z kompletem punktów. W sezonie 2022 zająłem czwarte miejsce podczas turnieju IMP Challenge, z dorobkiem 11 punktów. Jeśli chodzi o tory pierwszoligowe, w ostatnich latach chyba nigdzie nie bywałem tak często jak w Gdańsku. I to jest kolejna rzecz – mam dobry kontakt z menedżerem Erykiem Jóźwiakiem. Nigdy nie robił problemów, gdy chciałem wpaść potrenować czy przetestować sprzęt. W Gdańsku zawsze byłem mile widziany. Wiem też jaki jest plan na zespół, co również miało wpływa na moją decyzję o przenosinach nad morze.”

Kasprzak podkreślił w rozmowie także, że da z siebie wszystko, a kibice, którzy nie wierzą w niego zostaną zaskoczeni – Myślę, że jeśli klub kontraktuje faceta, który ma na koncie jedenaście medali mistrzostw świata, ponad 20 medali mistrzostw Polski i cztery medale mistrzostw Europy to nie ma się czego wstydzić. Dam z siebie wszystko, aby zadowolić nawet największych pesymistów – zaznaczył doświadczony żużlowiec.

W sezonie 2023 na torach Elity, Krzysztof Kasprzak wystąpił w 46 biegach, w których to wywalczył 61 oczek dojeżdżając najczęściej na drugiej pozycji, aż siedemnastokrotnie. Sezon zakończył przedwcześnie z powodu urazu, lecz po nim śladu już nie ma, a same przygotowania do kolejnego roku idą zgodnie z planem.