2. Liga Żużlowa – Ważna postać zostaje w Landshut.

Trans MF Landshut Devils bardzo mocno ucierpiały na zmianach regulaminowych, do których doszło na zapleczu Elity. Przejęcie przez Speedway Ekstraligę drugich najlepszych rozgrywek żużlowych w Polsce przyczyniło się do rezygnacji Niemców!

Speedway Ekstraliga dąży do jak największego profesjonalizmu w czarnym sporcie w Polsce. W związku z tym organ zarządzający najlepszą żużlową ligą świata bierze pod swój parol rozgrywki zaplecza. Te przejmie od GKSŻ, która nie miała swoje wytyczne jak i regulaminy, te nie zakładały, aby ekipy żużlowe musiały mieć spółki akcyjne zarejestrowane w Polsce. Speedway Ekstraliga jednak tego wymaga, co postawiło Niemców w bardzo ciężkiej sytuacji. Sławomir Kryjom mówił, że samo przeniesienie spółki nie będzie problemem, jednak klub dotowany jest z pieniędzy na lokalny sport w Bawarii, co już okazało się problemem nie do przeskoczenia. Wszystko to spowodowało, że Diabły przyszłe rozgrywki spędzą w 2. Lidze Żużlowej.

Fakt ten spowodował odejścia największych gwiazd. Dimitri Berge w przyszłym roku cieszyć będzie kibiców Krośnieński natomiast Kai Huckenbeck zdecydował się na powrót do Bydgoszczy. Trzeci najlepszy zawodnik Landshut Devils, a także były już uczestnik SGP, Kim Nilsson postanowił być wiernym obecnym barwom i przedłużył kontrakt na kolejne rozgrywki.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni działacze Trans MF Landshut Devils intensywnie pracowali nad nowym składem na sezon 2024 w II lidze polskiej. Mamy już trzon zespołu, który zostanie ogłoszony. To z kolei powinno sprawić, że serca fanów naszej drużyny będą bić szybciej. W naszej drużynie zostaje Kim Nilsson. Naprawdę byliśmy zdeterminowani do tego, by przedłużyć współpracę z Kimem i zbudować wokół niego nasz zespół – przekazał klub w komunikacie.

Sam zawodnik swoje pozostanie również skomentował – W tym klubie czuję się bardzo komfortowo. Po prostu wszystko mi pasuje, więc po co miałbym zmieniać drużynę. Będziemy mieli bardzo dobry zespół. Nie mogę się doczekać trzeciego sezonu w roli „Diabła” – stwierdził Nilsson.