Arged Malesa bez lidera

Czy Arged Malesa Ostrów zostanie bez lidera na inaugurację?

Okres przedsezonowy jak co roku przysparza sporego bólu głowy włodarzom klubów jak i trenerom. Kontuzję zdarzają się nagminnie, zresztą taki to już sport.. jednak pech jednego z bardziej doświadczonych zawodników w Polsce nie opuszcza.

Mowa tutaj o jednym z liderów beniaminka PGE Ekstraligi, Grzegorzu Walasku. Zawodnik urodzony w Krośnie Odrzańskim dawno nie miał tak nieprzyjemnego okresu przygotowawczego jak ten przed rozgrywkami w 2022 roku. 46- latek najpierw mocno poobijał się na motocyklu crossowym, a kolejny raz podczas jazdy na torze żużlowym. Walasek uczestniczył w poważnym wypadku.

Ostrowianie zatem mają teraz duży ból głowy, sami nie wiedzą czy ich lider będzie dostępny w pierwszym meczu sezonu, zresztą jakże ważnym na własnym torze z ZOOleszcz GKM’em Grudziądz. Spotkanie to wpłynie bez wątpienia na dalsze losy beniaminka w nadchodzących rozgrywkach. Mariusz Staszewski, trener ostrowian komentuję tą sprawę następująco: „Grzegorz faktycznie dostał przerwę na zaleczenie urazów i zobaczymy, jak będzie się czuł w kolejnych dniach. Wciąż na niego liczymy i wierzę, że stan zdrowia pozwoli mu na to, by we wtorek i środę wziąć udział w treningach z resztą drużyny. Dopiero po nich podejmiemy decyzję, co dalej i czy możliwy będzie jego udział w finale MPPK. Wierzę jednak, że wszystko będzie w porządku, a zawodnik będzie gotowy na pierwszy mecz PGE Ekstraligi.”