DPŚ – Zwycięski sparing Orłów.

Drużynowy Puchar Świata zbliża się wielkimi krokami, już za niespełna miesiąc najlepsze reprezentacje stoczą bój w legendarnym już cyklu. W ramach przygotowań kadra Polski odjechała kolejny sparing, w którym raz jeszcze triumfowała.

Powrót Drużynowego Pucharu Świata był swoistym wydarzeniem, tuż po jego ogłoszeniu. To właśnie ta formuła nam idealnie sprzyjała, w której to notabene zgarnialiśmy praktycznie wszystkie złote medale. Jako że jesteśmy gospodarzem lipcowych finałów, miejsce w nim mamy z urzędu, jednak to wcale nie zmniejsza ogromu pracy przed Rafałem Dobruckim. Selekcjoner co prawda ma już pewniaków jak Bartosz Zmarzlik, Janusz Kołodziej czy Maciej Janowski, lecz reszta składu pozostaje zagadką. Wielu zawodników prezentuje wyrównaną formę, a najlepiej potwierdził to test mecz na Poznańskim Golęcinie.

Naprzeciw Orłom stanęła ekipa Reszty Świata zbudowana z Andrzeja Lebiediewa, Jasona Doyle’a. Maxa Fricke’a, Andersa Thomsena oraz dwóch miejscowych – Aleksandra Łoktajewa i Jonasa Seiferta-Salka.

Rywalizacja od samego początku zapowiadała się interesująco, bowiem pierwsza kolejka ułożyła się wprost idealnie dla rywali Polaków. Po podziale na otwarcie nastąpiły trzy mocne ciosy, dwa razy 1:5 i raz 2:4, wysforowała Resztę Świata na dziesięciopunktowe prowadzenie. Podopieczni Rafała Dobruckiego nie zwlekali z podjęciem się pracy. Już w piątej odsłonie Woźniak z Cierniakiem wygrali podwójnie, zmniejszając starty do sześciu oczek. W kolejnym biegu ponownie remisowo, a turę zamknęliśmy wygraną gości.

Druga część zawodów otworzyła się pogonią gospodarzy. Dwie wygrane w stosunku 4:2, pozwoliły zbliżyć się na najniższe cztery punkty. Reszta Świata zdołała raz odpowiedzieć, lecz to było wodą na młyn dla naszych. Kolejne wygrane biegi sprawiły, że przed biegami nominowanymi zawodnicy Rafała Dobruckiego doprowadzili do remisu.

W nich rywala napoczęła para Kubera-Dudek, a dzieła zniszczenia podwójna wygraną dopełnili Pawlicki i Woźniak. Tym samym kończąc spotkanie rezultatem 48:42. Najwięcej w drużynie Orłów wywalczył Szymon Woźniak, który skompletował 12+1. Tyle samo oczek bez bonusu dodał Przemysław Pawlicki. Wśród przegranych natomiast najlepiej wypadł Jason Doyle, autor 10+1.

Polska: 48 pkt
9. Dominik Kubera – 9 (0,0,3,3,3)
10. Przemysław Pawlicki – 12 (3,3,1,2,3)
11. Piotr Pawlicki – 7 (1,1,1,1,3)
12. Patryk Dudek – 6+1 (0,0,3,2*,1)
13. Mateusz Cierniak – 2+1 (0,2*,u,w,w)
14. Szymon Woźniak – 12+1 (2,3,2,3,2*)

Reszta Świata: 42 pkt
1. Jason Doyle – 10+1 (1*,3,3,3,w)
2. Andrzej Lebiediew – 8+1 (2,2*,1,1,2)
3. Max Fricke – 5 (3,0,2,0,0)
4. Aleksandr Łoktajew – 6+1 (2*,1,d,1,2)
5. Anders Thomsen – 8 (3,2,2,d,1)
6. Jonas Seifert-Salk – 5+1 (1,1*,0,2,1)

Bieg po biegu:
1. (65,50s) Pawlicki, Lebiediew, Doyle, Kubera – 3:3 – (3:3)
2. (64,93s) Fricke, Łoktajew, Pawlicki, Dudek – 1:5 – (4:8)
3. (64,60s) Thomsen, Woźniak, Seifert-Salk, Cierniak – 2:4 – (6:12)
4. (65,32s) Doyle, Lebiediew, Pawlicki, Dudek – 1:5 – (7:17)
5. (64,47s) Woźniak, Cierniak, Łoktajew, Fricke – 5:1 – (12:18)
6. (64,93s) Pawlicki, Thomsen, Seifert-Salk, Kubera – 3:3 – (15:21)
7. (65,69s) Doyle, Woźniak, Lebiediew, Cierniak (u/4) – 2:4 – (17:25)
8. (64,63s) Kubera, Fricke, Pawlicki, Łoktajew (d/4) – 4:2 – (21:27)
9. (65,10s) Dudek, Thomsen, Pawlicki, Seifert-Salk – 4:2 – (25:29)
10. (65,90s) Doyle, Pawlicki, Łoktajew, Cierniak (w/2min) – 2:4 – (27:33)
11. (64,75s) Woźniak, Seifert-Salk, Pawlicki, Fricke – 4:2 – (31:35)
12. (64,63s) Kubera, Dudek, Lebiediew, Thomsen (d/4) – 5:1 – (36:36)
13. (66,12s) Pawlicki, Łoktajew, Seifert-Salk, Cierniak (w/2min) – 3:3 – (39:39)
14. (65,31s) Kubera, Lebiediew, Dudek, Fricke – 4:2 – (43:41)
15. (65,93s) Pawlicki, Woźniak, Thomsen, Doyle (w/u) – 5:1 – (48:42)