Dyrektor Startu Gniezno_ _Nazwiska nie zawsze jadą_

Krajowa Liga Żużlowa – Dyrektor Startu Gniezno: „Nazwiska nie zawsze jadą”

Start Gniezno czeka z wielkim spokojem na ogłoszenie terminarza niegdysiejszej 2. Ligi Żużlowej. W pierwszej stolicy Polski wierzą w swój zespół, który może sprawić niespodziankę.

Gnieźnianie miniony sezon zakończyli występem w finale rozgrywek, gdzie większych szans nie dali im reprezentanci Texom Stali Rzeszów. Mimo to w klubie nikt nie przestaje wierzyć w sukces, a o upragniony awans Orły zawalczą w nadchodzącej kampanii. W opinii Dyrektora Startu, Radosława Majewskiego zestawienie pod wodzą Tomasza Fajfera może zaskoczyć – To jest skład, który ma szansę powalczyć z Unią Tarnów o awans. Na razie chcielibyśmy dojechać do finału, a wtedy wszystko może się zdarzyć. Mamy z pewnością ciekawy zespół, który daje nam szansę na zrobienie czegoś więcej. Nie mamy może takich nazwisk, jak Unia, ale nazwiska nie zawsze jadą – podkreśla w rozmowie z polskizuzel.pl działacz.

Majewski jednocześnie na ten moment dementuje jakoby w Gnieźnie szukano wzmocnień – Nie chcemy. Może później, po kilku kolejkach, ale nie teraz. Będziemy pilnie obserwowali Ekstraligę U24, bo tam właśnie pojawiają się ciekawi zawodnicy, a regulamin daje możliwość wypożyczenia tychże i ich jazdy w Krajowej Lidze Żużlowej – wyjaśnia.

Dyrektor Startu zdradził także detale dotyczące odejścia Jonasa Knudesena – Chcieliśmy zatrzymać Knudsena, dopóty, dopóki nie stało się jasne, że na pozycjach juniorskich mogą startować wyłącznie Polacy. Knudsen mógłby u nas walczyć o skład z Henrikssonem, ale to nie miało sensu, bo on chciał jeździć. [Henrikssona dop. Red.] poznaliśmy bliżej, on nas też i gdzieś tam wspólnie doszliśmy do wniosku, że to dla obu stron może być dobre rozwiązanie. Jeśli ten rok wyjdzie, to zostanie u nas na dłużej. Mamy plany związane z Henrikssonem na kilka lat -podsumowuje Radosław Majewski.

Postaw mi kawę na buycoffee.to