Krajowa Liga Żużlowa – Faworyci liczą na jedno: Wierzymy, że nasi kibice okażą nam mocne wsparcie.

Wybrzeże Gdańsk w przyszłym sezonie zawalczy o powrót na drugi szczebel rozgrywkowy w Polsce. Dla Pomorzan spadek do Krajowej Ligi Żużlowej, był niezwykle bolesnym ciosem, ale zbudowany przez Tadeusza Zdunka, skład zdaje się być naturalnym faworytem do uzyskania promocji do wyższej klasy.

Niedawno opublikowany terminarz Krajowej Ligi Żużlowej, dla Wybrzeża Gdańsk zdaje się być całkiem wymagający na początkowych etapach sezonu. Już w pierwszej kolejce na Stadion im. Zbigniewa Podleckiego przyjadą Trans MF Landshut Devils, a w drugiej rundzie podopieczni Lecha Kędziory zmierzą się na wyjeździe z innym faworytem, Ultrapur Startem Gniezno – Lepiej zacząć sezon u siebie czy na wyjeździe? Nie stanowi to dla nas różnicy. Koniec końców z każdym z zespołów spotkamy się w rundzie zasadniczej po dwa razy. Plusów i minusów można upatrywać zarówno w przypadku inauguracji na własnym torze, jak i na obiekcie rywala. liczymy na frekwencję zbliżoną do poprzednich inauguracji. Wierzymy, że nasi kibice od pierwszego meczu okażą nam mocne wsparcie w walce o błyskawiczny powrót do Metalkas 2. Ekstraligi – rozpoczął Rafał Sumowski – Zagraniczny rywal ma swoją specyfikę, ale nie zamierzamy dzielić rywali na mniej, czy bardziej wygodnych. Naszym celem jest awans, jednak do każdego przeciwnika nasz zespół podejdzie z szacunkiem – przyznaje na łamach polskizuzel.pl, menedżer ds. komunikacji Wybrzeża Gdańsk.

Czy tak szybkie starcie z głównym faworytem może wyjść na złe Pomorzanom? Rafał Sumowski, nie ma wątpliwości, że zarówno jego zespół jak i goście z Gniezna na takim etapie sezonu będą szukać optymalnych ustawień – Zawodnicy w sporcie żużlowym często są w różnej dyspozycji na poszczególnych etapach rozgrywek. To, komu na rękę będzie wczesny termin tego spotkania, będziemy mogli ocenić dopiero po fakcie. Nasz zespół zrobi wszystko, aby w każdym z meczów zdobyć przynajmniej 46 punktów bez względu na kalendarz – skwitował.