Metalkas 2. Ekstraliga – Cellfast Wilki po zgrupowaniu. „Chcemy stawić czoła najlepszym tej ligi

Krośnieński zespół przed paroma dniami zakończył swój pobyt w Arłamowie, gdzie pod bacznym okiem specjalistów odmieniona kadra Cellfast Wilków lepiej się poznała, ale także intensywnie trenowała. O samym wyjeździe więcej powiedział Michał Finfa, Dyrektor Klubu.

Przed sezonem 2025, drużyna z miasta szkła przeszła niemałą metamorfozę. Z klubu odeszła znaczna większość seniorów, a na dodatek zespół poprowadzi nowy trener. Piotra Świderskiego i jego podopiecznych czeka spore wyzwanie, stawka Metalkas 2. Ekstraligi wydaje się najbardziej wyrównana od lat, a same Cellfast Wilki chcą poprawić ubiegłoroczną piątą lokatę. Pomóc w tym miał niedawno zakończony obóz w Arłamowie, o którym opowiedział więcej na łamach ekstraliga.pl Michał Finfa – Czas w Arłamowie minął nam bardzo dobrze. Takie obozy służą przede wszystkim wzajemnej integracji i poczuciu wspólnoty w drużynie, połączonej z cyklem treningowym. Rano się budziliśmy i wspólnie szliśmy na rozruch. To były fajne dni połączone z relaksem, któremu niewątpliwie sprzyja ośrodek w Arłamowie. Dodatkowo mieliśmy zajęcia z trenerem mentalnym, Norikiem Koczarianem, który codziennie wypełniał nasz harmonogram praktycznymi zajęciami, które miały potęgować nasze poczucie wspólnoty. To był świetny okres w super warunkach, a z tego co rozmawiałem z chłopakami już po obozie, to każdy z nich jest zadowolony z jego przebiegu. Oni też są w trakcie okresu przygotowawczego do sezonu, więc wraz ze sztabem szkoleniowym przyjrzeliśmy się, w jakiej fazie przygotowania znajdują się obecnie, żeby sprawdzić, czy jest coś do skorygowania lub poprawy. Myślę jednak, że nie powinniśmy mieć obaw, że nasi zawodnicy będą w dobrej kondycji i w pełni przygotowani do sezonu. Podsumowując – wyjazd naprawdę się opłacał – zaznaczył dyrektor klubu.

W trakcie okienka transferowego zespół opuścili chociażby Jonas Seifert-Salk czy Norbert Krakowiak. Barwy zmienił również związany od lat z Krosnem, Vaclav Milik. W oczach Michała Finfy było to ciężkie rozstanie, lecz jak podkreśla – Taki jest sport. Mieliśmy różne koncepcje składu, a ta, która wyklarowała się jako ostateczna pojawiła się u nas na tym późniejszym etapie, więc na pewno niektóre nasze założenia musieliśmy zmodyfikować, czego Vaclav był beneficjentem i jego to dotknęło. My jako działacze musimy dokonywać wyboru i naszym priorytetem jest to, aby klub funkcjonował profesjonalnie, miał bardzo dobre wyniki sportowe, rozwijał młodzież, bo nad nami są kibice czy sponsorzy, którzy nas z tego rozliczają. Niestety trafiło tak, że z niektórymi musieliśmy się pożegnać – tłumaczy działacz.

Przed nowym zespołem Cellfast Wilków Krosno kilka celów, tym podstawowym jest oczywiście awans do fazy play-off, czego nikt w klubie nie ukrywa – Wszyscy wspólnie zgodziliśmy się, że naszym podstawowym celem minimum na sezon 2025 będzie faza play-off. Życie pokazało już, że nie można opierać się wyłącznie na planach minimum i zdarzają się zaskoczenia i taką niespodziankę już raz sprawiliśmy w 2022 roku. Wtedy jednak w moim odczuciu była jedna drużyna, która na papierze przed sezonem miała mocny skład i która powinna dominować nad resztą ligi. Teraz takich klubów jest moim zdaniem troszkę więcej, jednak uważam, że nie przekreśla to naszych szans na ostateczne zwycięstwo w lidze. Musimy sobie stawiać wysokie cele. Oprócz planu minimum, chcemy stawić czoła najlepszym tej ligi – skwitował Michał Finfa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to