Metalkas 2. Ekstraliga – INNPRO ROW nadal w dołku. Abramczyk Polonia z wygraną.

Kapitalny początek sezonu sprawił, że w Rybniku wszyscy zaczęli myśleć o powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Tymczasem na głowy zawodników Antoniego Skupnia wylany został kolejny zimny kubeł wody. Z Rybnika z trzema punktami odjechała bydgoska Polonia.

Pierwszy mecz obu ekip w Bydgoszczy okazał się niezwykle jednostronnym widowiskiem. Gryfy zwyciężyły aż 61:29 i na Śląsk jechały z praktycznie pewnym bonusem. Podopieczni Tomasza Bajerskiego liczyli na nieco więcej. Trzy punkty na ich konto pozwoliłyby im znacząco zniwelować straty do prowadzącej Arged Malesy.

Już w pierwszej kolejce fani rybnickiego ROW-u mogli być bardzo zaskoczeni postawą swoich ulubieńców. Goście z Kujawsko-Pomorskiego wysforowali się na prowadzenie na bezpieczne prowadzenie 9:15, a w kolejnych odsłonach tylko zwiększali swój zapas punktowy, który po sześciu odsłonach wynosił aż 12:23. Tym samym pewne się stało, że gospodarze nie odbiją punktu bonusowego. Ważniejsze dwa duże punkty nadal były w zasięgu, ale do tego potrzebne były wygrane biegowe.

Impuls dali Kurtz i Tungate wygrywając podwójnie w siódmej odsłonie, na co tym samym odpowiedział dla Abramczyk Polonii, Andreas Lyager z Mateuszem Szczepaniakiem. Kolejny raz rybniczanie wygrali 5:1 w dziewiątym ściganiu. W kolejnych odsłonach gospodarze byli praktycznie bezradni na swoim obiekcie. Padały kolejne remisy, a zwycięstwo znajdowało się coraz bliżej gości. Ci finalny cios wyprowadzili w czternastej gonitwie dnia. Tim Soerensen wraz z Krzysztofem Buczkowskim podwójnie ograli Jakuba Jamróga i Noricka Bloedorna, zapewniając trzy pukty dla gości. Na osłodę dla miejscowych, ostatni wyścig dnia lepiej ułożył się dla rekinów, reprezentowanych przez Rohana Tungate’a i Brady’ego Kurtza. Liderzy nie zawiedli, jednak trudno powiedzieć coś pozytywnego o reszcie składu ze Śląska. Kolejny rozczarowujący mecz Grzegorza Walaska.

INNPRO ROW Rybnik: 41 pkt

9. Rohan Tungate – 11+2 (0,2*,3,1*,2,3)

10. Brady Kurtz – 14+2 (2,3,2*,2,3,2*)

11. Grzegorz Walasek – 1 (1,0,-,-)

12. Norick Bloedorn – 6+1 (2,1,1*,2,0)

13. Jakub Jamróg – 2 (0,d,1,0,1)

14. Kacper Tkocz – 1+1 (0,1*,0)

15. Maksym Borowiak – 6+1 (3,2,1*)

16. Paweł Trześniewski – NS

Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 48 pkt

1. Kai Huckenbeck – 6+1 (2*,3,1,0)

2. Tim Soerensen – 9 (3,w,0,3,3)

3. Andreas Lyager – 11+1 (3,3,3,1*,1)

4. Mateusz Szczepaniak – 10+2 (3,2*,2*,3,0)

5. Krzysztof Buczkowski – 9+1 (1,1,3,2,2*)

6. Franciszek Karczewski – 2 (2,0,0)

7. Bartosz Curzytek – 1+1 (1*,0,0)

8. Philip Hellstroem-Baengs – NS

Bieg po biegu:

1. (65,94s) Lyager, Huckenbeck, Walasek, Tungate – 1:5 – (1:5)

2. (66,25s) Borowiak, Karczewski, Curzytek, Tkocz – 3:3 – (4:8)

3. (65,66s) Soerensen, Bloedorn, Buczkowski, Jamróg – 2:4 – (6:12)

4. (66,27s) Szczepaniak, Kurtz, Tkocz, Karczewski – 3:3 – (9:15)

5. (65,93s) Lyager, Szczepaniak, Bloedorn, Walasek – 1:5 – (10:20)

6. (67,10s) Huckenbeck, Borowiak, Soerensen (w), Jamróg (d/3) – 2:3 – (12:23)

7. (65,51s) Kurtz, Tungate, Buczkowski, Curzytek – 5:1 – (17:24)

8. (65,82s) Lyager, Szczepaniak, Jamróg, Tkocz – 1:5 – (18:29)

9. (65,93s) Tungate, Kurtz, Huckenbeck, Soerensen – 5:1 – (23:30)

10. (65,90s) Buczkowski, Kurtz, Bloedorn, Karczewski – 3:3 – (26:33)

11. (66,08s) Szczepaniak, Bloedorn, Tungate, Huckenbeck – 3:3 – (29:36)

12. (65,91s) Soerensen, Tungate, Borowiak, Curzytek – 3:3 – (32:39)

13. (65,43s) Kurtz, Buczkowski, Lyager, Jamróg – 3:3 – (35:42)

14. (65,68s) Soerensen, Buczkowski, Jamróg, Bloedorn – 1:5 – (36:47)

15. (66,35s) Tungate, Kurtz, Lyager, Szczepaniak – 5:1 – (41:48)

Postaw mi kawę na buycoffee.to