Metalkas 2. Ekstraliga – Paweł Przedpełski: Chcę iść do przodu.

Po raz pierwszy w swojej karierze Paweł Przedpełski występować będzie na torach zaplecza PGE Ekstraligi. Przed 29 – latkiem sezon w barwach Texom Stali Rzeszów z którą mierzy wysoko.

Dotychczas Paweł Przedpełski miał okazję reprezentować dwa kluby w swojej karierze. Po raz pierwszy wychowanek Toruńskich Aniołów zamienił Gród Kopernika na Włókniarza Częstochowa, a teraz przyszła kolej na Texom Stal. Jak sam przyznaje – Kariera żużlowca przebiega bardzo szybko. Na nadchodzący sezon mam roczny kontrakt. W przód za daleko nie wybiegam. Przygotowuję się fizycznie i mentalnie przez zimę, więc jestem zawsze nastawiony pod kątem najbliższego sezonu – powiedział w rozmowie z ekstraliga.pl.

Dla Przedpełskiego nowy klub wiąże się z kolejnymi wyzwaniami, nie tylko na torze, ale i poza nim. Przede wszystkim na swoje domowe mecze będzie musiał pokonywać ponad 600 kilometrów, bowiem swój warsztat 29 – latek ulokowany ma w Toruniu i zmieniać tego nie zamierza – Mechaników i rozwinięty warsztat mam w Toruniu, więc będzie to dla nas wygodniejsze, jeśli wszystko zostanie na miejscu. Nie czuję potrzeby, by wszystko przenosić – rozpoczął – Wewnętrznie zawsze jakieś cele są, lecz staram się nie mówić ich publicznie. Zawsze trzymam się tego, aby każdy sezon skończyć bez kontuzji i zdobywać ,,trójki” w każdych biegach, w których biorę udział. Przede mną jeszcze sporo lat jazdy. Nigdy przed sezonem nie miałem w planach awansu do Grand Prix, ale jak będzie szansa, to oczywiście skorzystam. Chcę iść do przodu, a przez jazdę na różnych torach i nawierzchniach zyskuję doświadczenie i coraz większe umiejętności – podkreślał.

Nowy zawodnik Texom Stali Rzeszów zapytany o cele, ocenił jasno – Play-offy to jest minimum. A gdy się zaczynają play-offy, to są to nowe rozgrywki i nowe rozdanie. Wtedy każdy już mierzy jak najwyżej – skwitował.