Metalkas 2. Ekstraliga – Rafał Okoniewski: Będzie nam ciężej.

FOGO Unia Leszno w sezonie 2025 zawalczy o powrót do PGE Ekstraligi. Utytułowany zespół czekają rywalizacje z klubami, z którymi od bardzo dawna nie konkurował, a nawet jest przypadek, że dojdzie do pierwszego starcia. Trener Rafał Okoniewski, nie ma wątpliwości, że M2E zapowiada się bardzo ciekawie.

Leszczyńskie Byki po bardzo zaciętej walce nie zdołały przed rokiem utrzymać się w żużlowej Elicie. Mimo wielu kontuzji i pecha, FOGO Unia była bardzo blisko zajęcia siódmego miejsca. Osiemnastokrotni Mistrzowie Polski, teraz podejmą się wyzwania, jakim jest jak najszybszy powrót. O sezonie 2024, tak mówi Rafał Okoniewski – Był to przede wszystkim ciężki rok, bo trafiło nam się sporo kontuzji. Myślę, że jakoś przez to przebrnąłem, choć nie było łatwo. W przyszłym sezonie będę o pewne doświadczenia na pewno mądrzejszy – rozpoczął – To jest sport i ciężko cokolwiek przewidzieć. Nie można na pewno przewidzieć kontuzji, ale myślę, że FOGO UNIA limit pecha wykorzystała już w stu procentach. Mam nadzieję, że będzie on nas omijał i szczęśliwie przejedziemy ten sezon cało i zdrowo. Zawodnicy będą przygotowani pod fachowym okiem, co już obserwuję. Janek Kołodziej też wygląda dużo lepiej niż w tamtym roku, co wcale nie oznacza, że w ostatnim był źle przygotowany, tylko walczył z kontuzją podczas zimy, potem musiał operować bark, później następny uraz, a jedna niewyleczona kontuzja ciągnie za sobą drugą. Damian również zmagał się z kontuzją odniesioną w Danii, ale ja jako trener nie mogę zawodnikowi zabronić jeździć nigdzie indziej, bo sezon jest krótki, a gdzieś jeździć trzeba. To już jest historia i miejmy nadzieję, że teraz będzie już z górki, czego życzę sobie i zawodnikom – mówił na łamach ekstraliga.pl.

Celem, na nadchodzący wielkimi krokami sezon, jest oczywiście awans. Z tym nikt się nie kryję w Lesznie – Skłamałbym, jakby nas to nie interesowało. Wiemy, o co jedziemy i nasze założenia są jasne. Chcemy awansować, ale tych, co chcą to zrobić, jest w tym roku dużo, więc nie jesteśmy sami, ale na pewno będziemy walczyć, aby ten cel osiągnąć. Jeśli tylko będą nas omijały kontuzje, to zawodnicy dołożą wszelkich starań, żeby wrócić do PGE Ekstraligi. Na tym etapie przygotowań zawodnicy są w bardzo dobrej dyspozycji, więc wszystko idzie w dobrym kierunku. Przygotowania do sezonu 2025 zaczęliśmy troszeczkę wcześniej niż zwykle, bo już od połowy listopada, żeby tych jednostek treningowych było więcej. Naprawdę dobrze to wygląda, a frekwencja też jest prawie zawsze stuprocentowa, bo jeżeli kogoś nie ma to zwykle z powodu choroby, ale nie zdarza się to często, z czego się cieszę. Za chwilę wkraczamy już w ostatnią fazę przygotowań, bo luty jest takim miesiącem, gdzie zostało nam kilka mocnych i intensywnych treningów, po których następuje wyhamowanie, a potem wybieramy się już z drużyną na obóz w góry. Tam mamy w planach narty zjazdowe, biegowe, do tego treningi na sali czy siłowni i wyprawa w góry. Wszystko pod okiem Pana Michała Turyńskiego – znakomitego fachowca, znanego zawodnika w środowisku MMA, także chłopacy są pod bardzo dobrym okiem i czuwamy nad nimi, aby byli dobrze przygotowani i na pewno tak będzie – podkreślił.

Przed sezonem FOGO Unia, odjedzie mecze sparingowe tylko i wyłącznie z klubami PGE Ekstraligi. Mowa o starciach z INNPRO ROW-em, Stelmet Falubazem oraz mistrzami Orlen Oil Motorem. Jak zdradza Okoniewski, od samego początku był taki plan, aby ścigać się z najlepszymi – Taki wspólnie mieliśmy plan. Jest to jakaś koncepcja, żeby nie odkrywać wszystkich kart, a uważam, że jeżdżąc jeszcze rok temu w PGE Ekstralidze, jesteśmy mocną drużyną, bo nasz skład praktycznie za dużo się nie zmienił. Uważam też, że powinniśmy się ścigać z najlepszymi. Nie mówię oczywiście, że METALKAS 2. Ekstraliga jest słabą ligą, ale chcę, żeby nasi zawodnicy mieli kontakt ze światową czołówką, bo wiadomo jaką drużyną jest ORLEN OIL MOTOR Lublin. Oni też będą chcieli szukać dużo jazdy, bo w Lublinie wyjechać na tor z wiosny jest trudno, a w Lesznie zawsze wyjeżdżało się wcześniej. Skontaktowaliśmy się z trenerem Maciejem Kuciapą, zabukowaliśmy termin, więc mam nadzieję, że pogoda dopisze i uda nam się dobrze przygotować tor – skwitował.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to