Metalkas 2. Ekstraliga – Robert Chmiel: Czuję lekką ekscytację.

W nowym sezonie Robert Chmiel przywdzieje kevlar H. Skrzydlewska Orła Łódź, który wykorzystał zmianę decyzji Abramczyk Polonii, w której to najlepszy zawodnik KLŻ w 2024 roku miał startować. 26 – latek nie kryję swojej ekscytacji przed szansą jaka przed nim się otworzyła.

Po najlepszym sezonie w swojej karierze, Robert Chmiel podejmie rękawice na torach Metalkas 2. Ekstraligi. Po niepowodzeniu negocjacji z Abramczyk Polonią, 26 – letni żużlowiec zdecydował się na ofertę H. Skrzydlewska Orła Łódź – To klub poukładany i już występujący przez parę lat na tym poziomie rozgrywkowym. Wygląda to wszystko dobrze. Fajnie, że dostałem się do miejsca, które ma swoje cele, a nie tylko takim, który próbuje się utrzymać. Czuję, że to będzie wymagający sezon, ale będę się starał, by łódzki klub był jak najwyżej – rozpoczął – Czuję lekką ekscytację, bo osiągnąłem jeden ze swoich wyznaczonych celów. Trochę kłód pod nogami miałem i nie było to najłatwiejsze. Przetrwałem jednak ten moment i jestem w METALKAS 2. Ekstralidze. Ostatni raz, jak startowałem, zakończyłem z ROW-em Rybnik wiek juniora, więc to też były inne realia. Wiek seniora rządzi się swoimi prawami i nie było łatwo wyjść z tego „dołka”. Jestem trochę podekscytowany i to napędza do dalszej pracy – zaznaczył w rozmowie z ekstraliga.pl.

Chmiel przed kolejnym sezonem nie zamierza sobie stawiać celów, najważniejsza będzie bowiem, dla niego frajda z jazdy – Powinienem czerpać radość z jazdy i dobrze czuć się na motocyklu. To potem przyniesie odpowiedni wynik. Takie podejście zazwyczaj przynosiło takie rezultaty. Nie będę celować w żadne miejsce w klasyfikacji. Chce się dobrze bawić, a przy tym robić wyniki – podkreślił.

Po dobrym występie w Tauron SEC czy niezłym cyklu IMP, Robert Chmiel chce pójść jeszcze dalej – Chciałbym awansować do cyklu Indywidualnych Mistrzostw Polski. Kolejnym celem jest pójście schodek wyżej, czyli udział w Złotym Kasku, awans do eliminacji SEC. To byłoby duże osiągniecie i spełnienie kolejnych marzeń. Od tego trzeba zacząć. Jeżeli chodzi o GP Challenge, to jak znajdzie się okazja, skorzystam. Zrobię co w mojej mocy, żeby być jak najwyżej – skwitował.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to