Metalkas 2. Ekstraliga – Trudna zima przed Tobiaszem Musielakiem.

Przed sezonem 2025 wychowanek FOGO Unii Leszno przeszedł niezwykle ważny zabieg, ten ma mu pomóc odzyskać dawny blask. Z pewnością na taką kolei rzeczy liczą w Krośnie, gdzie Musielak stawiany jest w roli jednego z liderów drużyny prowadzonej przez Piotra Świderskiego.

Za popularnym „Toffikiem” pierwszy od pięciu sezonów, rok zwieńczony średnią poniżej dwóch punktów na bieg. W barwach Arged Malesy Ostrów, Musielak wykręcił siedemnasty wynik w lidze na poziomie 1,963 pkt/bieg, co dla wilu byłoby niezłym wynikiem, ale nie dla 31 – latka, który mierzy zdecydowanie wyżej. Jak sam zawodnik opowiedział na łamach „Speedway Star” przeszedł on zabieg wyjęcia śrub z kontuzjowanej przed dwoma sezonami nogi – W 2023 roku złamałem kość piszczelową, to był dość poważny uraz. Moje ambicje były na wysokim poziomie, ale zaczynałem sezon, nie będąc w pełni gotowym – rozpoczął – W maju miałem wypadek, złamałem obojczyk i uszkodziłem lewy piszczel. Nie mogłem chodzić przez kilka tygodni, ale to część sportu, część żużla – podkreślał.

Musielak w przyszłym sezonie razem z Jakubem Jamrogiem ma stanowić o sile formacji krajowej Cellfast Wilków Krosno. Dla samego wychowanka Unii Leszno będzie to powrót na „stare śmieci” z którym wiąże spore nadzieje – Chcę być na 100 proc. gotowy i ponownie cieszyć się jazdą. Teraz poświęcę czas na rehabilitację, aby usunąć śrubę z nogi. Zima będzie trudna, ale mam nadzieję, że po operacji wszystko pójdzie dobrze – skwitował.

31 – latek oprócz startów w Polsce zaprezentuje się fanom na Wyspach, gdzie przywdzieje kevlar Birmingham Brummies.

Postaw mi kawę na buycoffee.to