PGE Ekstraliga – Betard Sparta melduje się w półfinale.

WTS Sparta na Olimpijskim nie przywykła przegrywać i potwierdziła to wygrywając po dobrej walce z FOGO Unią Leszno. Zwycięstwo w dwumeczu przyszło ekipie Dariusza Śledzia mimo wszystko gładko.

Po zmaganiach na zapleczu Elity, przyszła kolej na ćwierćfinały najlepszej żużlowej ligi świata. Na stadionie Olimpijskim Betard Sparta Wrocław broniła wywalczonej na wyjeździe przewagi. Sześć oczek wydawało się komfortową sytuacją dla ekipy Dariusza Śledzia, jednak nie można było lekceważyć gości, którzy nie mają nic do stracenia, a nadal mogą awansować do półfinałów z pozycji lucky-losera.

Gospodarze na start mieli zakusy na wygraną podwójną, co byłoby idealnym początkiem, jednak parę Wrocławian przedzielił Bartosz Smektała, a jedno oczko zapisał Piotr Pawlicki, po którym nie było widać kolejnego upadku jaki zanotował podczas Grand Prix Challenge. Jeszcze mocniejszy cios wyprowadzili juniorzy Sparty, Bartek Kowalski zamknął stawkę ze startu, a kapitalnym manewrem popisał się Kevin Małkiewicz. Niesamowita postawa młodziana w swoim zaledwie trzecim występie w Elicie. Następny bieg zapowiadał się na papierze niesamowicie, co także znalazło odzwierciedlenie. Janowski stoczył zacięty bój z Januszem Kołodziejem, górą okazał się Koldi, a dodatkowo Grzegorz Zengota dodał oczko, dzięki czemu Leszczynianie nieco zniwelowali straty. Kolejkę zamknęliśmy zwycięstwem Daniela Bewleya i remisem biegowym.

Po równaniu Wrocławianie ukąsili ponownie za sprawą Artioma Łaguty i Tai’a Woffindena. W kontekście Brytyjczyka warto podkreślić jego szarże przez kangury z Leszna, dzięki którym zapewnił podwójna wiktorię. Unia znalazła odpowiedź w osobie niezawodnego Janusza Kołodzieja. Ten stoczył drugi bój z Magic’iem, skąd inąd zwycięski, a punkcik dodał Bartosz Smektała. Po siedmiu biegach na tablicy wyników 25:17 dla WTS Sparty.

Piotr Baron nie zwlekał z rezerwą taktyczną. Za mizernego Chrisa Holdera desygnował do boju Bartosza Smektałę, który odpłacił się trójką, a na dodatek za nim przyjechał jego kolega klubowy – Jaimon Lidsey. Złoty strzał leszczynian został jednak natychmiast skontrowany przez miejscowych. Po kapitalnej gonitwie Spartanie ograli Janusza Kołodzieja w stosunku 4:2. W sukurs poszli im także koledzy w dziesiątej odsłonie i powiększyli swoją przewagę do dziesięciu oczek.

Ostatnia kolejka fazy zasadniczej nie przyniosła zgoła innego scenariusza jak poprzednie gonitwy. Wrocławianie utrzymali swoją przewagę, a Maciej Janowski przełamał swojego nemesis – Janusza Kołodzieja. Tym samym Sparta zapewniła sobie wygrane w obu meczach ćwierćfinałowych.

W biegach nominowanych dla Leszczynian toczyła się walka o potencjalne bycie lucky-loserem, do tego jednak potrzebne były punkty i nieco szczęścia. Tego nie miał Grzegorz Zengota, który został wykluczony za drugie ostrzeżenie. Spotkanie okrasiło niesamowita walka w ostatniej gonitwie. Trójka z przodu tasowała się, ostatecznie ustalając wynik na 53:37. Wszystko to złożyło się na zestawienie w półfinale z lucky-loserem!

W drużynie WTS-u pochwalić należy całą drużynę. Słabsze zawody odjechał jedynie Piotr Pawlicki. Leszczynianie za to mogli liczyć jak zawsze na Janusza Kołodzieja, autora 15 punktów. Nieco słabiej wypadł tym razem Grzegorz Zengota.

Betard Sparta Wrocław: 53 pkt
9. Piotr Pawlicki – 3 (1,1,1,0)
10. Daniel Bewley – 13 (3,3,3,1,3)
11. Artiom Łaguta – 12 (3,3,3,2,1)
12. Tai Woffinden – 9+2 (0,2*,2*,2,3)
13. Maciej Janowski – 10+1 (2,2,1,3,2*)
14. Kevin Małkiewicz – 3 (3,0,0)
15. Bartłomiej Kowalski – 3+2 (2*,0,1*)
16. Kacper Andrzejewski – NS

FOGO Unia Leszno: 37 pkt
1. Bartosz Smektała – 9 (2,1,3,0,3,0)
2. Janusz Kołodziej – 15 (3,3,2,3,2,2)
3. Chris Holder – 1 (0,1,-,-)
4. Jaimon Lidsey – 6+1 (2,0,2*,1,1)
5. Grzegorz Zengota – 4 (1,2,1,0,w)
6. Damian Ratajczak – 2+1 (1,1*,0,0)
7. Antoni Mencel – 0 (0,0,-)
8. Nazar Parnicki – NS

Bieg po biegu:
1. (64,86s) Łaguta, Smektała, Pawlicki, Holder – 4:2 – (4:2)
2. (64,35s) Małkiewicz, Kowalski, Ratajczak, Mencel – 5:1 – (9:3)
3. (63,60s) Kołodziej, Janowski, Zengota, Woffinden – 2:4 – (11:7)
4. (63,84s) Bewley, Lidsey, Ratajczak, Małkiewicz – 3:3 – (14:10)
5. (64,01s) Łaguta, Woffinden, Holder, Lidsey – 5:1 – (19:11)
6. (63,99s) Kołodziej, Janowski, Smektała, Kowalski – 2:4 – (21:15)
7. (64,16s) Bewley, Zengota, Pawlicki, Mencel – 4:2 – (25:17)
8. (64,45s) Smektała, Lidsey, Janowski, Małkiewicz – 1:5 – (26:22)
9. (64,51s) Bewley, Kołodziej, Pawlicki, Smektała – 4:2 – (30:24)
10. (64,06s) Łaguta, Woffinden, Zengota, Ratajczak – 5:1 – (35:25)
11. (65,08s) Smektała, Woffinden, Lidsey, Pawlicki – 2:4 – (37:29)
12. (64,45s) Kołodziej, Łaguta, Kowalski, Ratajczak – 3:3 – (40:32)
13. (64.34s) Janowski, Kołodziej, Bewley, Zengota – 4:2 – (44:34)
14. (65,35s) Woffinden, Janowski, Lidsey, Zengota (w) – 5:1 – (49:35)
15. (64,88s) Bewley, Kołodziej, Łaguta, Smektała – 4:2 – (53:37)

Autor: gurustats.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to