PGE Ekstraliga – KS Apator zdemolował ebut.pl Stal.

Drugi sezon z rzędu w PGE Ekstralidze, KS Apator Toruń kończy z brązowymi krążkami. Żużlowcy Piotra Barona bardzo pewnie zwyciężyli na swoim obiekcie 54:36.

Sobota z czarnym sportem poprzez warunki pogodowe stanęła jedynie pod znakiem rywalizacji o brązowe medale. Intensywne opady deszczu przechodzące przez Polskę storpedowały Wielki Finał, a co za tym idzie wszystkie oczy zostały zwrócone ku Motoarenie im. Mariana Rosego. Po pierwszym meczu nieco bliżej medalu zdawali się zawodnicy KS Apatora, którym przyszło bronić zaliczki przed własną publicznością, liczącą na to, że ich ulubieńcy dopełnią formalności. Mimo nie za dobrego czasu ebut.pl Stal nie mogła być przekreślana, co najlepiej pokazywały wcześniejsze mecze, w których gorzowianie dwukrotnie okazali się lepsi.

Anioły po dwóch pierwszych odsłonach miały zdecydowanie lepsze humory od gości. Tylko w tych biegach gospodarze zyskali kolejne sześć oczek zapasu, a sowicie wypełnionej Motoarenie zaimponowali po raz kolejny w tym roku juniorzy KS Apatora, którzy w pokonanym polu zostawili jednego z najlepszych juniorów w lidze – Oskara Palucha. Wymagający owal sprzyjał żużlowcom z Grodu Kopernika, którzy dołożyli następne dwa oczka, a turę po kapitalnej jeździe remisem zakończył nowo koronowany wicemistrz świata, Robert Lambert.

Mały promyk nadziei dla ebut.pl Stali pojawił się w piątym biegu, co prawda zakończonym remisem, ale co ważne pierwszą trójkę dla gości dowiózł Oskar Fajfer. Minimalny optymizm został w mig zgaszony w następnej odsłonie. Emil Sajfutdinow już po starcie był pierwszy, a na dystansie w fenomenalny sposób dołączył do niego Krzysztof Lewandowski, który zatrzymał Martina Vaculika. Koncert KS Apatora trwał, a kolejne 5:1 do mety dowiozła para Dudek – Lambert, powiększając przewagę torunian do szesnastu w rewanżu, a w dwumeczu do dziewiętnastu. Trzecia tura nie odmieniła losów rywalizacji, ta przebiegała pod dyktando miejscowych, a gorzowianie tracili kolejnych zawodników. Najpierw Anders Thomsen zgłaszał dolegliwości, a niedługo później po fatalnej kolizji dołączył do niego Martin Vaculik. Niedyspozycję gości w pełni wykorzystali żużlowcy z Grodu Kopernika pieczętując zdobycie brązowego medalu na początku czwartej kolejki. Do następnych gonitw z większym luzem podchodzili torunianie, a całe spotkanie zakończyło się bardzo przekonywującą wygraną KS Apatora w stosunku 54:36.

KS Apator Toruń: 54 pkt
9. Patryk Dudek – 12+2 (3,2*,2*,2,3)
10. Robert Lambert – 12 (3,3,3,3,-)
11. Paweł Przedpełski – 10 (1,2,3,2,2)
12. Wiktor Lampart – 3+1 (1,1*,1,0)
13. Emil Sajfutdinow – 9 (3,3,3,-,-)
14. Antoni Kawczyński – 3 (3,0,0,0,d)
15. Krzysztof Lewandowski – 5+3 (2*,2*,1*,0)
16. Nicolai Heiselberg – NS

ebut.pl Stal Gorzów: 36 pkt
1. Martin Vaculik – 3 (2,1,w,-,-)
2. Szymon Woźniak – 9+1 (2,0,1,3,2,1*)
3. Oskar Fajfer – 9+2 (0,3,1*,1,1*,3)
4. Jakub Miśkowiak – 9 (2,0,2,0,3,2)
5. Anders Thomsen – 0 (0,d,-,-)
6. Oskar Paluch – 6+1 (1,1*,1,2,1)
7. Jakub Stojanowski – 0 (0,-,0)

Bieg po biegu:
1. (60,64s) Dudek, Vaculik, Przedpełski, Fajfer – 4:2 – (4:2)
2. (60,85s) Kawczyński, Lewandowski, Paluch, Stojanowski – 5:1 – (9:3)
3. (59,98s) Sajfutdinow, Woźniak, Lampart, Thomsen – 4:2 – (13:5)
4. (59,86s) Lambert, Miśkowiak, Paluch, Kawczyński – 3:3 – (16:8)
5. (61,94s) Fajfer, Przedpełski, Lampart, Miśkowiak – 3:3 – (19:11)
6. (60,75s) Sajfutdinow, Lewandowski, Vaculik, Woźniak – 5:1 – (24:12)
7. (60,68s) Lambert, Dudek, Paluch, Thomsen (d) – 5:1 – (29:13)
8. (62,20s) Sajfutdinow, Miśkowiak, Fajfer, Kawczyński – 3:3 – (32:16)
9. Lambert, Dudek, Woźniak, Vaculik (w) – 5:1 – (37:17)
10. (61,97s) Przedpełski, Paluch, Lampart, Miśkowiak – 4:2 – (41:19)
11. (61,39s) Miśkowiak, Dudek, Fajfer, Lampart – 2:4 – (43:23)
12. (61,46s) Woźniak, Przedpełski, Lewandowski, Stojanowski – 3:3 – (46:26)
13. (61,35s) Lambert, Woźniak, Fajfer, Kawczyński – 3:3 – (49:29)
14. (61,59s) Fajfer, Przedpełski, Paluch, Kawczyński (d) – 2:4 – (51:33)
15. (61,57s) Dudek, Miśkowiak, Woźniak, Lewandowski – 3:3 – (54:36)

Postaw mi kawę na buycoffee.to