PGE Ekstraliga – Maksym Drabik na kolejny rok Lwem.

Sposób w jaki Tauron Włókniarz Częstochowa poinformował o pozostaniu jednego ze swoim podstawowych zawodników robi wrażenie. Wieść o przedłużeniu umowy z synem legendy klubu, Maksymem, włodarze przekazali za pośrednictwem telebimu w centrum miasta!

Coroczne dwutygodniowe okienko transferowe zmierza nieuchronnie do końca. Ostatnie kontrakty są formalizowane przed upłynięciem czasu wyznaczonego przez Polski Związek Motorowy. Przez długi czas w Częstochowie nie do końca pewna była przyszłość Maksyma Drabika. Dyspozycja 25 – latka nie zachwycała, jednak także nie była zła. Po latach w Betard Sparcie Wrocław i Platinum Motorze Lublin Drabik wykręcił średnią na poziomie 1,84 pkt/bieg stanowiąc pewny punkt zespołu, a przy tym spełniając oczekiwania zarządu i kibiców. Wychowanek Włókniarza znany jest ze swojej charyzmy oraz nieszablonowości, stąd sposób przekazania wiadomości o jego pozostaniu nie może dziwić. Wielki telebim z napisem „Drabik zostaje we Włókniarzu” w samym centrum miasta na pewno rzuca się w oczy.

Tym samym Lwy skompletowały swoje zestawienie na kolejny rok. Drabik razem z Leonem Madsenem, Mikkelem Michelsenem, Kacprem Woryną, Madsem Hansenem i juniorami zawalczą o upragnione złoto DMP.

Postaw mi kawę na buycoffee.to