PGE Ekstraliga – Piotr Pawlicki z jasnym celem: Koncentruje się, aby wspiąć się na wyżyny.

Jednym z głośniejszym transferów zakończonego już jakiś czas temu okienka transferowego, było pozyskanie przez KRONO-PLAST Włókniarza, Piotra Pawlickiego. Młodszy z braci Pawlickich wierzy, że pod Jasną Górą zdoła przypomnieć wszystkim jak wielki talent w nim drzemie.

16 listopada odbyła się coroczna gala „Lwy Biznesu” organizowana przez KRONO-PLAST Włókniarza Częstochowa dla swoich sponsorów jak i przyjaciół. Oprócz podziękować, czy podsumowań nadarzyła się idealna okazja do rozmów z nowymi zawodnikami częstochowskiej ekipy. Swoim nowym fanom w nietypowy sposób przedstawił się Piotr Pawlicki – Pochodzę z Leszna, gdzie jeździłem dla Unii przez dwanaście lat, w ostatnich sezonach nieco się pozmieniało, występowałem we Wrocławiu czy Zielonej Górze. Teraz rywalizować będę dla częstochowskiego Włókniarza, z czego bardzo się cieszę. Mamy ciekawą drużynę, która będzie walczyć niczym lew, nasz skład cechuję waleczność z czego ja chociażby jestem znany. Nie odpuszczam do samego końca i mam nadzieję, że dostarczę Wam masę emocji – podkreślał w rozmowie z klubowymi mediami.

Dla Pawlickiego miniony sezon nie ułożył się najlepiej. W Zielonej Górze u boku swojego brata zanotował kolejny regres formy, przez co w trakcie okienka transferowego musiał szukać po raz kolejny nowego klubu – Sytuacja na rynku transferowym była dynamiczna, ale na pewno sam domowy tor trochę mi pomógł w decyzji. Częstochowski owal jest niezwykle przyjemny do ścigania i lubię tutaj jeździć. Na pewno nie należy on do bardzo techniczny, mamy tutaj sporo miejsca do napędzania się, ale żeby tak było trzeba mieć dobrze spasowany motocykl. Mi różnie dotychczas szło tutaj, natomiast było więcej tych dobrych występów aniżeli złych – rozpoczął – Chciałbym skończyć z tak częstą zmianą barw klubowych, jak miało to miejsce ostatnio. Historia piszę się sama i koncentruje się mocno, aby w KRONO-PLAST Włókniarzu wspiąć się na swoje wyżyny i zrobić dobry wynik – skwitował.

Barwy Lwów bronić będą także Jason Doyle, Mads Hansen, Kacper Woryna, Wiktor Lampart, Philip Hellstroem-Baengs, a także wychowankowie.