SGP – Andrzej Lebiediew: „Chce być w półfinałach”

Przed Łotewską gwiazdą sezon w roli etatowego członka FIM Speedway Grand Prix 2024. Zawodnik FOGO Unii Leszno zdradza swoje plany na nadchodzące miesiące, a także uważa, że jazda w roli podstawowego uczestnika będzie zdecydowanie mniej stresująca aniżeli zmiennika.

Pochodzący z Daugavpils żużlowiec w nadchodzącym sezonie napisze historie swojego kraju w najbardziej prestiżowym cyklu na świecie. Lebiediew jako pierwszy Łotysz odjedzie sezon w czempionacie jako jego stały uczestnik. Co prawda Andrzej doświadczenie w cyklu ma już spore za pośrednictwem występów jako zmiennik czy jako dzika karta podczas rund w swojej ojczyźnie. Jednak jak sam przyznaje teraz będzie się mniej stresował aniżeli uprzednio – Jestem szczerze zaszczycony tym, że FIM oraz Warner Bros. Discovery wybrało mnie jako stałą dziką kartę na nadchodzący cykl FIM Speedway Grand Prix. To kolejny krok w drodze do mojego celu – przyznał na łamach fimspeedway.com.

Łotysz podkreśla jak wiele zmienia to w jego zespole – Teraz, kiedy wiem, że wystąpię w kolejnej rundzie mogę się skupić i zbudować zespół na cały sezon Indywidualnych Mistrzostw Świata w przeciwieństwie do tego jak byłem zmiennikiem. Wtedy nigdy nie wiesz, czy pojedziesz ani kiedy będzie miał okazje kolejny raz – rozpoczął – To przynosi wiele stresu. Chcesz pokazać się z jak najlepszej strony. Czasami nakładałem na siebie zbyt dużą presję, dlatego też w tym sezonie myślę, że będzie mi łatwiej. Będę mógł przygotować swoją głowę na całym sezon i odkręcić manetkę do końca i zawalczyć o jak najlepsze miejsce – wyjaśnił zawodnik FOGO Unii Leszno.

Lebiediewa czeka ciężki sezon, bowiem jeśli marzy o pozostaniu w cyklu musi powalczyć o miejsce w czołowej szóstce, bądź na tyle dobrze wypaść w przekroju całego sezonu, że promotorzy zdecydują się kolejny rok przyznać mu dziką kartę. Sam zainteresowany stawia sobie ambitne cele – Zawsze sobie mówię, że największym przeciwnikiem jestem sam dla siebie. Jeśli uda mi się to naprawić, mogę pokonać każdego. Chce cieszyć się żużlem, a także czerpać radość z bycia członkiem Speedway Grand Prix, a co za tym idzie utrzymać to miejsce – rozpoczął – Podczas każdej z rund chce być w półfinałach. W nich historia pisze się na nowo i wszystko może się wydarzyć. Kolejnym krokiem jest finał, a następnym podium. Moim celem na sezon jest stabilna forma, która pozwoli mi nie kończy zawodów po pięciu biegach – podsumował.

Postaw mi kawę na buycoffee.to