Duże wyzwanie przed Dominikiem Kuberą

SGP – Duże wyzwanie przed Dominikiem Kuberą.

W przyszłorocznym cyklu Speedway Grand Prix debiutantów będziemy mieli kilku, wśród nich trudno nie podkreślić Dominika Kubery, dla którego większość obiektów w kalendarzu stanowi swoistą niespodziankę.

Sezon 2024 zapowiada się niezwykle gorąco. Po piąty tytuł mistrzowski wciąż głodny zmierzać będzie Bartosz Zmarzlik, a przeszkodzić mu będą chcieli Fredrik Lindgren, Leon Madsen, Tai Woffinden, Dan Bewley czy Robert Lambert. Nie zabraknie także innych naszych reprezentantów w osobach Szymona Woźniaka czy Dominika Kubery. Zawodnik Platinum Motoru Lublin w rozmowie z ekstraliga.pl nie ukrywa – Praktycznie wszystkie [tory dop. Red.] będą dla mnie nowe. W Gorzowie i we Wrocławiu oczywiście miałem okazję jeździć. Ze Szwecji znam Malillę. Reszty nie znam. Warszawy nie zaliczam do tego, bo przejechałem tam tylko 2,5 okrążenia – to jest nic. Na reszcie torów nie byłem nigdy albo bardzo dawno. To będzie dla mnie duża lekcja i będę starał się wyciągnąć jak najwięcej z każdego stadionu.

Wychowanek Unii Leszno także nie chce stawiać sobie jakiegoś konkretnego celu. Chce cieszyć się z jazdy, a przy okazji móc stanąć w szranki z najlepszymi – Wiadomo, że w GP każdy pojedzie o swoje cele. Każdy ma je inne. Ja staram się nie wywierać na sobie presji. Chcę być po każdych zawodach zadowolony z siebie i z podjętych decyzji. Jakby za tym poszedł dobry wynik, to będę szczęśliwy – podsumował.

Przyszłoroczny cykl zainauguruje runda w Chorwacji – 27 kwietnia, a już 11 maja czeka nas istne święto czarnego sportu na PGE Stadionie Narodowym.

Maksymilian Grubski, ŻużelNews.pl

Postaw mi kawę na buycoffee.to