PGE Ekstraliga – Kacper Łobodziński o ostatnim sezonie w roli...
Król Markety raz jeszcze to zrobił. Słowak, Martin Vaculik wygrywa czwartą rundę cyklu SGP przed Fredrikiem Lindgrenem i Bartoszem Zmarzlikiem. Drugi finał z rzędu zaliczył także Dominik Kubera.
Przez cały weekend pogoda nie tylko w Polsce, ale w i Czechach płatała figle, przez co organizatorzy najważniejszego cyklu na świecie zmuszeni zostali po raz pierwszy w sezonie odwołać kwalifikacje i wylosować starą metodą numery startowe dla całej stawki.
Pierwsza odsłona czeskiej rundy wielkimi emocjami się nie wyróżniła, lecz bardziej zachowaniem Jana Kvecha, który upadł na tor na pierwszym łuku, po czym natychmiast wstał i kontynuował jazdę na czwartej lokacie. Co ważne dla polskich fanów na drugim miejscu dojechał Szymon Woźniak. Nieco więcej działo się w drugim wyjeździe na tor, gdzie Mikkel Michelsen naciskał do kreski Andrzeja Lebiediewa, który trzy punkty obronił na milimetry. Z przytupem z kolei rywalizacje otworzył zastępujący kontuzjowanego Jasona Doyle’a, Max Fricke, przywożąc Roberta Lamberta, Dominika Kuberę czy chociażby Fredrik Lindgrena. Turę zakończył w swoim stylu Bartosz Zmarzlik, nie dając szans na wyminięcie swojej osoby Martinowi Vaculikowi. Słowak, który w ostatnich latach królował na Markecie mimo nacisków nie przedarł się na czoło stawki.
Brązowy medalista sprzed roku po równaniu nie miał już na swojej drodze Bartosza Zmarzlika i tym razem pewnie przeciął kreskę jako pierwszy. Za jego plecami walczyli Lindgren i Madsen, a górą okazał się Szwed. W polskim biegu nasi reprezentanci w większości rozdawali karty, Zmarzlik przyjechał pierwszy do czego nas przyzwyczaił, a Dominik Kubera stoczył zwycięski pojedynek z Mikkelem Michelsenem. Szymon Woźniak natomiast dojechał daleko z tyłu. Dobre spasowanie w drugiej turze potwierdził Robert Lambert czy zaskakujący lider Andrzej Lebiediew. Spore problemy z Czeskim obiektem miał natomiast Jack Holder, mający na tamten moment jedynie oczko i coraz szybciej odjeżdżające półfinały.
W trzecim rozdaniu doszło do starcia na czele, Bartosz Zmarzlik stanął naprzeciw Andrzeja Lebiediewa i to Polak bez najmniejszych problemów zwyciężył, a Łotysz dojechał jeszcze za plecami Fredrika Lindgrena. Pogoń za fazą play-off rozpoczął także Jack Holder dowożąc dwójkę w dwunastej odsłonie, równając się z Dominikiem Kuberą z trzema punktami na koncie. Oczko więcej miał z kolei Szymon Woźniak.
Kolejne ważne rozstrzygnięcia dostaliśmy w trzynastej gonitwie, gdzie na starcie oprócz Zmarzlika stanął świetnie spisujący się w zastępstwie Max Fricke. Kangur wracający do cyklu nie dość, że wygrał nad czterokrotnym czempionem to i wysforował się na czoło stawki. Szansę na półfinał zachował wciąż Jack Holder przyjeżdżając znów na drugim miejscu. Jeszcze ciekawiej było w czternastym wyścigu, gdzie o zwycięstwo batalię toczył Vaculik z Lambertem i to Słowak dopisał trzy punkty na swoje konto, a dwójką zadowolić się musiał Brytyjczyk. Po jedynce w czwartym starcie Szymon Woźniak musiał się skupiać na ostatnim wyjeździe, w którym musiał wygrać. Swoje szanse znacząco podwyższył po dobrym biegu Dominik Kubera, wygrywając w cuglach nad Vaclavem Milikiem, Danem Bewleyem czy bezbarwnym Kai’em Huckenbeckiem. Zupełnie inaczej sprawy się miały u Fredrika Lindgrena, który z biegu na bieg wyglądał coraz lepiej i pierwszą trójkę zapisał tuż przed ostatnią fazą zawodów.
Przebudzenie Dominika Kubery w drugiej części pozwoliło mu szturmem wedrzeć się do półfinałów, z kolei marzenia Szymona Woźniaka prysnęły po błędzie na trzecim okrążeniu, który momentalnie wykorzystał Fredrik Lindgren. Zawody zakończyły się również dla Jacka Holdera, kończąc serię 11 występów w fazie pucharowej SGP. Zupełnie inaczej prezentował się Martin Vaculik, Słowak wręcz fruwał na Markecie mijając niczym rakieta stawkę w postaciach Maxa Fricke, Daniela Bewleya i Mikkela Michelsena. Fazę zasadniczą trójką zakończył Bartosz Zmarzlik.
Emocje wraz z przebiegiem rywalizacji narastały, a tych w pierwszym półfinale nie wytrzymał Andrzej Lebiediew i wjechał w taśmę, kończąc zawody. W powtórce bez większych problemów awans wywalczyli Vaculik oraz Kubera, czekając na rozstrzygnięcia drugiego półfinału. W nim koncert zagrali Bartosz Zmarzlik i Fredrik Lindgren, którzy zdystansowali Michelsena i Fricke’a. Szczególnie zawiódł Kangur, który nie przypominał siebie z fazy zasadniczej. W wielkim finale, Polacy podobnie jak w Landshut dojechali na 3 i 4 miejscu, a na czele zameldował się Martin Vaculik dopinając swój hattrick na Markecie!
Wyniki ORLEN FIM Speedway Grand Prix Czech 2024:
1. Martin Vaculik (Słowacja) – 20 (2,3,3,3,3,3) – 20 pkt SGP
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 14 (0,2,2,3,3,2) – 18 pkt SGP
3. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 17 (3,3,3,1,3,3) – 16 pkt SGP
4. Dominik Kubera (Polska) – 11 (1,2,0,3,3,2) – 14 pkt SGP
5. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 12 (2,3,2,2,2,1) – 12 pkt SGP
6. Mikkel Michelsen (Dania) – 9 (2,1,3,2,0,1) – 11 pkt SGP
7. Max Fricke (Australia) – 13 (3,2,3,3,2,0) – 10 pkt SGP
8. Andrzej Lebiediew (Łotwa) – 8 (3,3,1,0,1,t) – 9 pkt SGP
9. Szymon Woźniak (Polska) – 7 (2,0,2,1,2) – 8 pkt SGP
10. Leon Madsen (Dania) – 6 (3,1,0,0,2) – 7 pkt SGP
11. Jack Holder (Australia) – 6 (0,1,2,2,1) – 6 pkt SGP
12. Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 5 (1,2,0,1,1) – 5 pkt SGP
13. Vaclav Milik (Czechy) – 4 (1,0,1,2,0) – 4 pkt SGP
14. Jan Kvech (Czechy) – 3 (0,1,1,0,1) – 3 pkt SGP
15. Kai Huckenbeck (Niemcy) – 2 (1,0,1,0,0) – 2 pkt SGP
16. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 1 (0,0,0,1,0) – 1 pkt SGP
17. Adam Bednar (Czechy) – NS – 0 pkt SGP
18. Daniel Klima (Czechy) – NS – 0 pkt SGP
Bieg po biegu:
1. Madsen, Woźniak, Bewley, Kvech
2. Lebiediew, Michelsen, Milik, Holder
3. Fricke, Lambert, Kubera, Lindgren
4. Zmarzlik, Vaculik, Huckenbeck, Woffinden
5. Vaculik, Lindgren, Madsen, Milik
6. Zmarzlik, Kubera, Michelsen, Woźniak
7. Lambert, Bewley, Holder, Woffinden
8. Lebiediew, Fricke, Kvech, Huckenbeck
9. Michelsen, Lambert, Huckenbeck, Madsen
10. Fricke, Woźniak, Milik, Woffinden
11. Zmarzlik, Lindgren, Lebiediew, Bewley
12. Vaculik, Holder, Kvech, Kubera
13. Fricke, Holder, Zmarzlik, Madsen
14. Vaculik, Lambert, Woźniak, Lebiediew
15. Kubera, Milik, Bewley, Huckenbeck
16. Lindgren, Michelsen, Woffinden, Kvech
17. Kubera, Madsen, Lebiediew, Woffinden
18. Lindgren, Woźniak, Holder, Huckenbeck
19. Vaculik, Fricke, Bewley, Michelsen
20. Zmarzlik, Lambert, Kvech, Milik
Półfinały:
21. Vaculik, Kubera, Lambert, Lebiediew (t)
22. Zmarzlik, Lindgren, Michelsen, Fricke
Finał:
23. Vaculik, Lindgren, Zmarzlik, Kubera
PGE Ekstraliga – Kacper Łobodziński o ostatnim sezonie w roli...
Żużel – W Pile zbudowano skład z myślą o kibicach....
Żużel – Podsumowanie niedzielnych sparingów. W przedostatni weekend marca działo...
KLŻ – Byliśmy na treningu Kolejarza Opole Relację przygotował Michał...
Cookie | Duration | Description |
---|---|---|
cookielawinfo-checkbox-analytics | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics". |
cookielawinfo-checkbox-functional | 11 months | The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional". |
cookielawinfo-checkbox-necessary | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary". |
cookielawinfo-checkbox-others | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other. |
cookielawinfo-checkbox-performance | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance". |
viewed_cookie_policy | 11 months | The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data. |