PGE Ekstraliga – Znany sponsor wraca do nazwy zespołu! W...
Wygrana przed własną publicznością smakuje zawsze najlepiej. Leon Madsen nie krył swojej radości po sobotnim triumfie, gdzie w geście euforii przebiegł okrążenie wokół toru w Vojens.
Przed przedostatnim akcentem cyklu Speedway Grand Prix doszło do rzeczy niecodziennej. Za nieprzepisowy kevlar zdyskwalifikowany został Bartosz Zmarzlik. Fakt ten dodatkowo ułatwił innym faworytom drogę do finału w obliczu licznych kontuzji chociażby Andersa Thomsena, Taia Woffindena czy Macieja Janowskiego.
Przez całe zawody rządzili i dzielili głównie Brytyjczycy w osobach Bewleya i Lamberta. Nie odstawali także Skandynawowie Lindgren czy Madsen. Ostatni z wymienionych zawodników odpalił istną rakietę na finał i po genialnym manewrze minął wicelidera cyklu przypieczętowując pierwszą od 2015 wygraną Duńczyka podczas rundy w kraju Hamleta. Sam zainteresowany krótko po wygranej tak to skomentował – Niesamowite uczucie. Jestem tak szczęśliwy, że udało się odbić po fatalnym występie w Cardiff – odparł żużlowiec urodzony w Vejle.
Madsen nie czarował wiedział, że jego fani czekali na długo na wiktorię, ale w końcu się udało – Wiem, że duńscy fani czekali bardzo długo na Duńskiego zwycięzcę w Vojens. To był szaleńczy wyścig w finale, ale udało mi się znaleźć swoją drogę i zgarnąć wygraną. Męczyłem się przez cały sezon na gładkich torach, myślę nawet że w Vojens był on najbardziej gładki w całym tegorocznym kalendarzu, zmierzamy zdecydowanie w dobrą stronę. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać tą dyspozycje do końca – przyznał Leon Madsen.
Zawodnik Tauron Włókniarza Częstochowa zdradził także, że przed ostatnim biegiem dokonał małej korekty, która dała olbrzymi efekt potwierdzając jak małe detale decydują w żużlu – Dokonaliśmy malutkie korekty, nie jak zazwyczaj dwóch czy trzech. Dosłownie drobiazg, który zrobił olbrzymią różnicę na torze. Pracowaliśmy ciężko, aby znaleźć właściwe ustawienia i mamy nadzieje, że zmierza to w dobrą stronę. Jestem taki szczęśliwy widząc tylu fanów tutaj w Vojens, wspierających mnie i resztę chłopaków z Danii. To był wprost niesamowity turniej. Marzyłem o wygranej w Vojens przez lata. Nigdy nie przestało to chodzić mi po głowie. Przed rokiem byłem bardzo blisko, ukończyłem zawody na trzecim miejscu. Niesamowite wygrać tu! Mam nadzieje, że w przyszłym roku uda się wyeliminować słabsze występy i powalczyć o tytuł mistrzowski – zakończył przeszczęśliwy Duńczyk.
PGE Ekstraliga – Znany sponsor wraca do nazwy zespołu! W...
PGE Ekstraliga – Kolejny lider na dłużej w Toruniu! Z...
Żużel – Jest już pierwszy terminarz! Włodarze duńskiej SpeedwayLigaen jako...
Żużel – Paweł Piskorz o zakończonym sezonie: Nie zasłużyliśmy na...
Cookie | Duration | Description |
---|---|---|
cookielawinfo-checkbox-analytics | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics". |
cookielawinfo-checkbox-functional | 11 months | The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional". |
cookielawinfo-checkbox-necessary | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary". |
cookielawinfo-checkbox-others | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other. |
cookielawinfo-checkbox-performance | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance". |
viewed_cookie_policy | 11 months | The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data. |