Żużel – Damian Ratajczak: Jeśli zrealizuje swoje cele, to kibice i zarząd będą zadowoleni.

19 – letni wychowanek FOGO Unii Leszno w sezonie 2025 po raz pierwszy w karierze przywdzieje barwy nowego klubu. Ratajczak powalczy o dobry wynik w PGE Ekstralidze w zespole Stelmet Falubazu Zielona Góra.

W przerwie między sezonami bardzo długo nie jasna była przyszłość Damiana Ratajczaka. Ten tuż po spadku FOGO Unii Leszno podkreślał, że zależy mu na dalszym rozwoju, a ten umożliwi mu jedynie jazda w PGE Ekstralidze. Włodarze jego macierzystego klubu nie chcieli robić mu pod górę, koniec końców godząc się na wypożyczenie 19 – latka do Stelmet Falubazu Zielona Góra. Jak zdradził sam junior w rozmowie na antenie Radia Index – Dopiero gdzieś w styczniu głowa zaczęła myśleć w 100 proc. o żużlu. Ten czas do świąt był dla mnie stresujący, bo moja przyszłość klubowa nie była pewna i głowa podświadomie na ten temat myślała. Długo myślałem nad tym, przez co aż tak bardzo nie myślałem o wyjeździe na tor. Miałem trochę dość już tego w grudniu, że aż tyle to trwa i tak to się przeciąga – rozpoczął – Szczerze powiedziawszy, to na razie jakoś mocno tej presji ze zmianą otoczenia nie poczułem. To będzie mój piąty sezon w PGE Ekstralidze, więc trochę się już obyłem z oczekiwaniami. Wiadomo nowy klub, kibice, zarząd, to coś, co bardzo mnie ciekawi i pewnie jest więcej znaków zapytania, ale skupiam się na swoich celach. Mogę zapewnić, że jeśli zrealizuje swoje cele, to kibice i zarząd będą ze mnie zadowoleni. Staram się podchodzić do tego z dużym dystansem i nie wywierać na siebie za dużej presji. Wiem, że kiedyś mnie to zgubiło i nie chce tego powtórzyć – podkreślił.

Stelmet Falubaz zmagania ligowe rozpocznie od arcytrudnego starcia z aktualnymi mistrzami Polski – Orlen Oil Motorem Lublin.