Żużel – Ekspert nie ma wątpliwości: Pickering może stać się czołową postacią ligi.

FOGO Unia Leszno w sezonie 2025 powalczy o powrót do PGE Ekstraligi. Byki zachowały swój skład praktycznie w całości. Jedyną nową postacią będzie Josh Pickering, sprowadzony z Wybrzeża Gdańsk. Krzysztof Cegielski wierzy, że Australijczyk pozytywnie zaskoczy.

W Lesznie nie od dziś stawia się na młodzież czy nieoczywistych zawodników. To właśnie tam formę odbudował chociażby Chris Holder, a w minionych rozgrywkach wyrósł na objawienie sezonu Benjamin Cook. Na podobny scenariusz włodarze Unii liczą w przypadku Josha Pickeringa pozyskanego z Gdańska. Tam Kangur wystąpił tylko w pięciu meczach pokazując całkiem przyzwoitą dyspozycję okraszoną średnią na poziomie 1,778 pkt/bieg. Teraz przed 28 – latkiem otwiera się jeszcze większa szansa niż kiedykolwiek – Leszczyńscy właściciele przyzwyczaili, że nie idą sztampą i nie szukają nowych zawodników wyłącznie wśród tych, którzy mają wyrobione nazwiska. Tak było z Benem Cookiem i okazało się, że mieli rację. Tak jest też teraz z Joshem Pickeringiem, który według leszczynian powinien wejść na bardzo wysoki poziom. Zobaczymy czy tym razem również będzie to strzał w 10. Może tak być, bo to nie najwyższy poziom, a zawodnik bardzo uzdolniony. Josh Pickering dosprzętowiony i czujący, że ktoś na niego stawia może stać się czołową postacią ligi – powiedział dla Kuriera Ostrowskiego, Krzysztof Cegielski.

Ekspert, a jednocześnie menedżer Janusza Kołodzieja przyznaje otwarcie, że nieco zaskoczyły go składy innych ekip M2E, które podniosły rękawice rzuconą przez Piotra Rusieckiego za sprawą zakontraktowania Janusza Kołodzieja, Grzegorza Zengoty, Nazara Parnickiego czy Bena Cooka.