Żużel – Francis Gusts o rozwoju czarnego sportu na Łotwie: Popularność rośnie stopniowo.

Ostatnie lata to prawdziwy przełom dla łotewskiego żużla, a sukcesy Andrzeja Lebediewa zdaniem młodszego kolegi z kadry, Francisa Gustsa przyciągnęły uwagę do żużla, jakiej wcześniej w kraju nie było.

Jednym z zawodników, którzy doświadczają tej zmiany na własnej skórze, jest Francis Gusts – były uczestnik cyklu SGP2, który wraz z Lebediewiem tworzył reprezentację Łotwy, która w 2021 roku po raz pierwszy w historii awansowała do finału FIM Speedway of Nations. Od tego czasu Łotysze zdołali także sięgnąć po historyczny brązowy medal podczas SoN2. Nie ulega wątpliwości, że główną twarzą nowej fali łotewskiego żużla jest Andrzej Lebiediew. W 2024 roku stał się on pierwszym w historii kraju pełnoprawnym uczestnikiem cyklu Speedway Grand Prix, a rok później utrzymał swoje miejsce, zdobywając drugi w karierze tytuł mistrza Europy. We wrześniu 2024 roku w Vojens po raz pierwszy zameldował się także w finale turnieju SGP.

Sukcesy Andrzeja Lebediewa i coraz lepszy rozwój Francisa Gustsa idą w parze z dynamicznym rozwojem OlyBet FIM Speedway GP of Latvia – Riga, który w ostatnich dwóch latach przyciągnął uwagę coraz większej liczby kibiców. Zmiany są zauważalne dla samego Gustsa – Jeszcze kilka lat temu nikt na Łotwie nie wiedział, czym jest żużel. Teraz nie chcę mówić, że ludzie rozpoznają mnie na ulicy, ale jest blisko tego. Popularność żużla w Łotwie i Rydze rośnie. To zasługa Andrzeja, ponieważ jest mistrzem Europy i zawodnikiem Grand Prix. To przyciąga większą uwagę do żużla – rozpoczął młody zawodnik – Popularność tego sportu rośnie stopniowo, krok po kroku staje się coraz bardziej popularny. Widzę tę różnicę. Nasi młodzi zawodnicy to przyszłość żużla, dlatego media również o nas mówią – przyznał na łamach fimspeedway.com.

Co równie istotne, rozwój sportu przejawia się nie tylko na poziomie międzynarodowym, ale i krajowym. Bikernieki – tor, na którym rozgrywany jest łotewski turniej SGP – stał się miejscem, gdzie kolejne pokolenia młodych żużlowców stawiają swoje pierwsze kroki – Mamy naprawdę bardzo dużo młodych chłopaków w akademii. Kiedy zaczynałem, było ich wielu. Potem nastąpiła czarna dziura i przez pewien czas nie było tam zbyt wielu zawodników. Teraz znów jest wielu młodych, którzy chcą spróbować swoich sił w żużlu – podkreślił radośnie.

Wszystko wskazuje na to, że Łotwa w najbliższych latach będzie mogła cieszyć się sporą rzeszą uzdolnionych zawodników, który szlaki przecierają Andrzej Lebiediew czy Francis Gusts.