Gwiazda KLŻ wspomina: To było najważniejsze 60 sekund w moim życiu

Żużel – Gwiazda KLŻ wspomina: To było najważniejsze 60 sekund w moim życiu.

Na torach Krajowej Ligi Żużlowej w nadchodzącym sezonie, fani będą mieli okazję obejrzeć Nielsa-Kristiana Iversena. Była gwiazda Stali Gorzów przez lata błyszczała na najwyższym poziomie, a teraz chce pomóc Wybrzeżu wrócić na drugi szczebel. Doświadczony Duńczyk wspomina szczególny moment z jego kariery.

Iversen to jedna z żywych legend czarnego sportu w Danii. Popularny „PUK” na swoim koncie ma brązowy medal SGP czy chociażby cztery złote medale wywalczone z reprezentacją Danii. Szczególne ważny dla samego zawodnika był krążek wywalczony z kadrą w 2014 roku. Drużynowy Puchar Świata rozgrywany w Bydgoszczy, był niezwykle emocjonujący, a od samego początku o złoto walczyli Polacy i Duńczycy.

Przed dwudziestą, finałową odsłoną na czele znajdowały się z 36 oczkami wspomniane wcześniej reprezentację. Oko w oko mierzy się Niels-Kristian Iversen i Janusz Kołodziej. Przez 98% biegu lepszy był Polak, lecz arcydzieło na ostatnim okrążeniu wykonał „PUK” – Wszystko rozegrało się na ostatnim łuku. Wiedziałem, że jeśli zaatakuję zbyt wcześnie i mi się nie uda, to stracę szansę. Czekałem, analizowałem i w końcu znalazłem ten odpowiedni moment. Kiedy na ostatnim okrążeniu Janusz przeszedł na wewnętrzną, pomyślałem: to jest ta moja szansa. Miałem wystarczającą prędkość, by go wyprzedzić. To było szaleństwo – wspomniał Duńczyk na łamach Speedway Star.

Teraz 42 – latek będzie chciał poprowadzić do Metalkas 2. Ekstraligi, swoje Wybrzeże Gdańsk. Pomóc w tym mają mu rodacy – Tim Soerensen, Markus Birkemose, Benjamin Basso, a także Daniel Kaczmarek czy Kacper Grzelak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to