Żużel – Janusz Kołodziej myśli o SGP? „Jak poczuje to i będzie dobrze, to zrobię wszystko.”

Janusz Kołodziej w sezonie 2025 powalczy o odbudowanie stabilnej i równej dyspozycji, a także chce wspomóc FOGO Unię Leszno w jak najszybszym powrocie do Elity. Doświadczony zawodnik nie przekreśla, jednocześnie powrotu do SGP czy do podstawowego składu polskiej kadry. Najważniejsze, jednak jest zdrowie i spokojny sezon.

Ubiegły rok dla Janusza Kołodzieja był niezwykle pechowy. Poważne urazy mocno zatrzymywały lidera FOGO Unii, która do ostatnich biegów sezonu 2024 walczyła o utrzymanie. Celu nie udało się spełnić, a przed Bykami ważny sezon na torach Metalkas 2. Ekstraligi. Tak samo istotne będą rozgrywki dla „Koldiego”, który będzie chciał odzyskać pewność siebie i wrócić do rywalizacji na 100% jak dawniej bez obaw o kontuzję – W tym momencie ważne jest to, żeby rozkręcić się. Nie wiem do czego porównać poprzedni sezon, był dla mnie taki „na przetrwanie”. Jak się w przerwie zimowej udało całość “uspokoić”, to teraz chce poczuć wszystko na nowo. Chcę zobaczyć w tym sezonie, na co mnie stać, jakie zrobiłem postępy i wtedy będzie decyzja, co dalej – przyznał na łamach ekstraliga.pl.

Kołodziej nie przekreśla walki o Speedway Grand Prix, lecz musi się to stać na określonych warunkach – Wiadomo, że każdemu zależy, żeby ścigać się z najlepszymi, natomiast ja jestem już starszym zawodnikiem i muszę sprawdzić, czy praca i wysiłek, które włożyliśmy zimą, dają na tyle efekty, że czuje się mocny oraz silny, by o to walczyć. Jak poczuje to i będzie wszystko dobrze, to zrobię wszystko. Historia pokazała, że byłem w GP i nie szło mi dobrze. Mam wrażenie, że z czasem moja psychika jest na wyższym poziomie, a przez kontuzje mój organizm musi się odbudować – tłumaczył.

Doświadczony zawodnik wspomina także o kadrze narodowej, z którą chciałby zawalczyć o złoto Drużynowego Pucharu Świata w 2026 roku na PGE Narodowym – Dla każdego zawodnika jest to coś wspaniałego. Każdy o tym marzy i tego chce. Ja również. Jeżeli mój poziom będzie wysoki i dobry, to jak najbardziej. Natomiast, jeżeli tak nie będzie, to wolę, żeby któryś z moim kolegów pojechał i dumnie reprezentował nasz kraj. Najlepsi powinni jeździć, zwłaszcza że mamy co osiągać i do czego dążyć. My, Polacy będziemy robić wszystko, żeby to wygrać – skwitował.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to