Kacper Pludra: Chciałby dużo lepiej pojechać

Żużel – Kacper Pludra: Chciałbym dużo lepiej pojechać.

Przed wychowankiem FOGO Unii Leszno, Kacprem Pludrą bardzo ważny sezon w nowych barwach. Polak liczy na odbudowanie dobrej formy w zespole INNPRO ROW Rybnik. Jak przyznaje sam w wyborze klubu pomógł mu mocno Piotr Żyto.

Za 22 – latkiem naprawdę trudny sezon. Utalentowany zawodnik w nowej roli pogubił się, znacząco obniżając loty. W 2023 roku młodzian legitymował się niezłą średnią na poziomie 1,393 pkt/bieg, lecz po skończeniu wieku juniora rezultat ten spadł poniżej jednego oczka. Nowym rozdaniem dla Pludry mają być starty w Rybniku, gdzie bardzo mocno w niego wierzy jego nowy trener Piotr Żyto. Sam szkoleniowiec przed kilkoma dniami na łamach serwisu klubowego bardzo zachwalał 22 – latka – Chciałem, żeby przyszedł, bo bardzo wierzę w to, że po słabszym sezonie może się odbudować. Sezon w Grudziądzu nie był dla niego dobry, ale w lidze szwedzkiej, gdzie jeździł bardziej na luzie, robił punkty. Podobał mi się, bo był bardzo zadziorny na torze. Nie wycofuję się jednak z tego, co powiedziałem jakiś czas temu. GKM w miejsce Pludry wziął Jakuba Miśkowiaka, a ja uważam dalej, że Pludra, jak się przyłoży, to będzie lepszy od Miśkowiaka – mówił Żyto.

Sam zawodnik wiąże spore nadzieje z nowym sezonem, do którego przygotowuje się jak najlepiej – w tym roku nie mam nic narzucone, więc mogę trenować sam z moim trenerem personalnym. Współpracuję także z psychologiem, więc przygotowuje się możliwie, jak najlepiej pod każdym aspektem. Jeżeli chodzi po sprzęt to nie będzie radykalnych zmian. Dobrze wiemy, co było nie tak i wnioski z zeszłego roku zostały wyciągnięte także wiemy, co musimy poprawiać w motocyklach – rozpoczął na łamach ekstraliga.pl – Na torze w Rybniku dość dawno nie jeździłem, bo było to bodajże za czasów Leszna, więc nie mam dużego doświadczenia z jazdy na tym torze, aczkolwiek dobrze wspominam ten owal. Z pewnością chciałbym poprawić swoją średnią, co nie będzie trudne, ponieważ rok temu była tragicznie niska. Chciałbym dużo lepiej pojechać i poprawić średnią biegową także z mojego ostatniego sezonu w wieku juniora oraz rywalizować z najlepszymi jak równy z równym i pokazać na, co mnie stać – podkreślił.

22 – latek nie obawia się także konfliktu z Chrisem Holderem. Jak dobrze wiemy, były mistrz świata do niedawna nie krył sporego żalu do młodszego kolegi po karambolu sprzed dwóch lat – Tak naprawdę nie mieliśmy okazji się spotkać, bo zawodnicy z Australii byli u siebie, gdzie na co dzień trenują i ścigają się w zawodach. Mieliśmy spotkanie, ale odbyło się ono w niepełnym składzie i ciężko stwierdzić, jak to będzie wyglądało, jak będzie cała drużyna. Z pewnością wszyscy się dogadamy i będziemy robić wszystko z korzyścią dla całego zespołu – tłumaczył.

Sam Pludra liczy na wiele jazdy. Oprócz startów w PGE Ekstralidze, uczestniczyć będzie w meczach U24 Ekstraligi, a dodatkowo chciałby spróbować swoich sił w nowej dla siebie lidze – Na ten moment zrezygnowałem z ligi szwedzkiej, ponieważ pokrywa się meczami w U24 Ekstralidze, żeby pojeździć, jak najwięcej na polskich torach. Chciałbym podpisać kontrakt w Anglii i choć na razie mi się to nie udało to liczę, że złapię tam angaż, by móc mieć więcej okazji do regularnego ścigania – zakończył.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to