Żużel – Kim Nilsson: Jazda dla tego klubu to czysta przyjemność.

Przez długi czas wszystko wskazywało, że stały uczestnik Speedway Grand Prix w roku 2023 zmieni barwy klubowe. Na samym finiszu okienka transferowego, Szwed zdecydował się jednak na kolejny rok spędzony w Trans MF Landshut Devils. Jak sam zdradza – Jesteśmy tutaj prawdziwą żużlową rodziną.

Okres transferowy w polskich ligach żużlowych mimo wielu prekontraktów był całkiem ciekawy. Niepewna przyszłość Unii Tarnów czy H. Skrzydlewska Orła Łódź spowodowała, że wielu zawodników zdecydowało się wstrzymać z decyzją. Jednym z nich był Kim Nilsson, który próbował wykorzystać swoje niskie wymagania kontraktowe do przeskoku ligę wyżej. Lider Diabłów w sezonie 2024, jednak został na lodzie i zdecydował się pozostać w Bawarii – Kocham ten klub i jego kibiców. Atmosfera jest doskonała, działacze pracują bardzo profesjonalnie, a nasze relacje są pełne zaufania i uczciwości. Jesteśmy tutaj prawdziwą żużlową rodziną – działacze, zawodnicy, sponsorzy i kibice trzymają się razem, co sprawia, że jazda dla tego klubu to czysta przyjemność. Miniony sezon nie spełnił naszych oczekiwań, ale wszyscy zachowali spokój, a kibice, nawet w trudnych chwilach, byli naszym solidnym wsparciem – powiedział Szwed dla klubowych mediów.

Podpisanie na kolejny rok Nilsson z pewnością mocno wzmacnia kadrę Trans MF Landshut Devils, które będą chciały zawalczyć o zdecydowanie lepszy wynik niż w minionym sezonie – Kim jest oczywiście gwarantem punktów dla naszej drużyny, a jego sympatyczna osobowość ma ogromne znaczenie dla zespołu. Szybko dał znać, że chce zostać w Landshut, ale musiał jeszcze rozwiązać kilka spraw logistycznych i związanych z mechanikami. Teraz wszystko się zgadza i jesteśmy niesamowicie szczęśliwi z jego przedłużenia kontraktu – skwitował Gerald Simbeck.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to