Żużel – Kolejny raz ostro na linii media-Ryszard Kowalski.

Nie od dziś wiadomo, że stajnia RK Racing najbardziej lubi ciszę, to ona przyniosła cztery tytuły mistrzowskie Bartka Zmarzlika i liczne sukcesy pozostałych użytkowników jednostek inżyniera z Cierpic. Obszerny wpis sprzed kilkunastu godzin ponownie wywołał burzę.

Ogniście jest w zasadzie od samego początku sezonu, kiedy to wielu żużlowców narzekało na jednostki spod znaku RK Racing i zmieniało swojego dostawce sprzętu. Na wielu serwisach czy także w telewizji możemy słyszeć sporo krytyki w stronę produktów Ryszarda Kowalskiego. Takowe zdanie podziela chociażby Patryk Malitowski, ekspert Canal+, w obronie którego stanął jego były szef Marcin Majewski. Kowalski zarzuca byłemu żużlowcowi, że nawet w najniższej lidze nie był on w stanie być mocnym punktem drużyny, na co Marcin Majewski podsunął statystyki samego tunera z lat jego aktywności okraszając wszystko słowami – Ryszard Kowalski, tuner Bartka Zmarzlika zaatakował eksperta, że wypowiada się a nie był w stanie w najniższej klasie rozgrywkowej zdobyć 4 punktów. Widzę, że u Pana Ryszarda też nie było najlepiej z tymi 4 punktami, ale w klasie wyższej. Nie lubię, jak ktoś używa takich argumentów – rozpoczął – W sporcie świetni zawodnicy są beznadziejnymi trenerami, a słabi zawodnicy są świetnymi trenerami. Bardzo cenie Patryk Malitowski jako eksperta, tak jak Ryszarda Kowalskiego jako tunera. Róbcie swoje – skwitował.

Inżynier z Cierpic w obszernym wpisie na swoich profilu społecznościowym przede wszystkim pogratulował zwycięstwa na Łotwie, Bartkowi Zmarzlikowi, ale odniósł się także do kilku spraw – Ostatnie 3-4 tygodnie były dla nas mordercze zarówno fizycznie jak i przede wszystkim psychicznie – rozpoczęto – W naszej firmie pracuje 5 osób. Każdy z nas wkłada całe serce w to co robi. To nie tylko praca, ale przede wszystkim pasja. Dotychczas naszym klientom udało się zdobyć 4 tytuły Mistrza Europy, 3 tytuły Mistrza Europy Juniorów, 6 tytułów Mistrza Świata z rzędu, 6 tytułów Mistrza Świata Juniorów. Taka seria wymaga pokory oraz maksymalnego poświęcenia, często kosztem życia prywatnego. Ten sezon wydaje się być bardzo wyrównany i trudny, a mimo to na 9 rund SGP, aż 4-krotnie zawodnikom korzystającym ze sprzętu RK Racing dane było wygrać turniej SGP. Dla nas to ogromny powód do dumy, że jako jedyna Polska firma możemy bez kompleksów rywalizować na takim poziomie w Mistrzostwach Świata – podkreślono.

RK Racing odniosło się przede wszystkim do relacji z najważniejszym klientem – Bartoszem Zmarzlikiem, który jeszcze niedawno testował jednostki od Petera Johnsa – W ostatnich tygodniach relacje z teamem Bartka można by określić jako trudne i burzliwe, wyniki nie były zadowalające co powodowało frustrację. Jednak koniec końców wspólnie zagryźliśmy zęby bo przed nami jest cel, do którego razem dążymy. Nasza załoga stawała na rzęsach, zostawała w pracy po godzinach by znaleźć problem. Niestety lub stety to nadal sport i nie można mieć nad wszystkim kontroli. Przykładowo, we wczorajszym turnieju 4 zawodników korzystało z silników RK: Andrzej, Bartek i Maciek jechali dobry turniej, natomiast Jack miał ogromne problemy. Wynik jest sumą wielu składowych – napisano.

Stajnia w samym komunikacie prostowała teorię jakie pojawiły się w sieci i jednocześnie zapewniła, że głównym celem na teraz są jak najlepsze wyniki w ostatnich rundach zawodników używających jednostek ze znakiem RK Racing.

Postaw mi kawę na buycoffee.to