Żużel – Patryk Dudek o obozie na Malcie: Dałem sobie w kość.

Jakiś czas temu dobiegł końca obóz przygotowawczy do sezonu 2025, żużlowej reprezentacji Polski. Pobyt na Malcie podsumował lider KS Apatora Toruń, Patryk Dudek.

Nieco ponad tygodniowa przygoda na Malcie pod okiem Piotra Lutowskiego i Mariusza Cieślińskiego skupiała się przede wszystkim na rowerze jak i różnorodnych ćwiczeniach rozwojowych. Jak zdradza Patryk Dudek dla polskizuzel.pl – Ułożyłem ten obóz trochę pod siebie, bo każdy z nas jest na innym etapie przygotowań. Dałem sobie w kość na ćwiczeniach, a na rowerze próbowałem dojechać do innych, bo ja w ogóle nie jestem rowerowy – rozpoczął – Wieczorem czuło się zmęczenie. Po kolacji szybko szło się do pokoju, żeby się zregenerować. Ja poleciałem na Maltę, żeby zrobić swoje i trochę odpocząć – podkreśla Dudek.

Teraz lidera KS Apatora Toruń czeka obóz ze swoją drużyną. „Anioły” wybiorą się do Hiszpanii, gdzie „Duzersa” czekają kolejne intensywne dni – Lecimy z Apatorem do Hiszpanii, żeby tam pojeździć na motorach. Jak wrócimy, to już będzie marzec. Wtedy zaczniemy przeskakiwać z nogi na nogę, żeby wyjechać na tor, a nie iść na salę. W Toruniu na pewno będą warunki, niemniej zobaczymy w trakcie – zaznaczył.

Dudek nie ukrywa, że bardzo by chciał przed swoją publicznością w Toruniu wystąpi w kadrze Polski podczas tegorocznego Speedway of Nations – Chciałbym w tych zawodach wystąpić w podstawowym składzie. Trudno jednak powiedzieć, kto będzie miał w tym czasie optymalną formę. To ciężko tak zaplanować, co będzie w październiku. Natomiast będę się starał, żeby być gotowym, być w gazie – skwitował.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to