Paweł Miesiąc przeprasza po skandalu

Żużel – Paweł Miesiąc przeprasza po skandalu.

Podczas Indywidualnych Mistrzostw Argentyny, o polskim żużlowcu zrobiło się niezwykle głośno nie tylko ze względu na jego dobre wyniki, ale sceny jakie miały miejsce przed jednym z biegów.

Paweł Miesiąc po niezwykle udanej pierwszej rundzie przystępował do drugiego turnieju w Bahia Blanca w roli niekwestionowanego faworyta. Już od pierwszych biegów doświadczony żużlowiec potwierdzał to, jednak przed jednym z kolejnych startów doszło do kuriozalnych scen.

Miesiąc z braku czasu pod taśmę dojechał po murawie, co jak się okazało jest w Argentynie niedozwolone, a kierownik startu tym samym polskiemu żużlowcowi kazał odjechać z pól startowych. Wykluczony zawodnik wściekł się i nie opanował emocji, najpierw zrywając taśmę startową, a następnie wdając się w bójki z obsługą zawodów. Za swoje zachowanie Paweł Miesiąc przeprosił na łamach dziennika La Nueva – Przepraszam klub organizujący mistrzostwa, federację krajową FEBOM, kibiców i zawodników za to jak się zachowałem podczas drugiej rundy. Moje zachowanie wynikło z tego, że nie mogłem skomunikować się z arbitrem za pomocą telefonu. Pojawiły się też problemy wynikające z trudności języka i nie mogłem dogadać się z osobami funkcyjnymi. Moje zachowanie nie było jednak w porządku i szczerze przepraszam – podkreślił polski zawodnik.

Postaw mi kawę na buycoffee.to