Żużel – Pogoda rozdała karty.

Tak szybko jak wrzesień okazał się niezwykle gorący, tak prędko przeistoczył się w prawdziwą jesień. Potężne opady deszczu prognozowane na weekend sprawiły, że wszystkie rozgrywki w Polsce doczekały się zmian w terminarzu.

Począwszy od PGE Ekstraligi, a kończąc na Krajowej Lidze Żużlowej, to zakres jaki zawierają najnowsze korekty w terminarzu rozgrywek sportu żużlowego w Polsce. Warunki atmosferyczne oszczędzać nie zamierzają naszego kraju, w związku z czym swoje oczy skierować będziemy mogli tylko na dwóch wydarzeniach – Zgodnie z planem odbyć się ma rewanżowe spotkanie pomiędzy Orlen Oil Motor Lublin, a KS Apatorem Toruń oraz runda Speedway Grand Prix w Vojens. Drugi mecz półfinału pomiędzy Betard Spartą Wrocław a ebut.pl Stalą Gorzów przełożono na 20 września. Wszystkie te aspekty sprawiają także, że w nieco innych terminach rozstrzygną się dwumecze o medale.

Na zapleczu roszadzie uległ terminarz finałów. 20 września w Rybniku dojdzie do pierwszego starcia, a rewanż po dwóch dniach rozegra się w Bydgoszczy. Tego samego dnia odbędzie się także kluczowe starcie w Krajowej Lidze Żużlowej. Z tego rozwiązania cieszy się dyrektor Startu Gniezno, Radosław Majewski – Dobrze się stało, że mecz został przełożony. Od czwartku pada. Nie mamy możliwości przeprowadzenia treningu. Raz pada mniej, raz więcej, ale nie ma szans na jazdę. Pojedziemy, mamy nadzieję, w dobrych warunkach. Żeby kwestia awansu rozstrzygnęła się na torze. Chcemy przygotować tor równy i bezpieczny na całej długości i szerokości, który zagwarantuje nam dobre ściganie – przyznaje dla polskizuzel.pl.

Odwołany został także drugi finał U24 Ekstraligi, lecz na razie nowego terminu nie znamy.