Robert Kościecha: Po to trenuje sie młodych chłopaków, żeby pięli się w górę

Żużel – Robert Kościecha: Po to trenuje się młodych chłopaków, żeby pięli się w górę.

Za Bayersystem GKM-em Grudziądz historyczny sezon, okraszony awansem do fazy play-off. Apetyt w Kujawsko-Pomorskim urósł w miarę jedzenia i nikt nie kryje, że na podobny rezultat liczą w sezonie 2025. Robert Kościecha wierzy bardzo w swoich wychowanków.

Do nadchodzącego wielkimi krokami sezonu, grudziądzanie przygotowywali się wspólnie na obozie w Hiszpanii, dokładnie tak jak przed rokiem. Atmosfera w niemal nieodmienionym składzie dopisywała, o czym wspominał na łamach ekstraliga.pl sam szkoleniowiec Bayersystem GKM-u – Obóz miał na celu zgranie całego zespołu, tak by każdy mógł ze sobą porozmawiać. Zawodnicy jeździli przede wszystkim na rowerach, na których codziennie trenowali zawsze po śniadaniu, natomiast po południu były treningi rozciągające oraz gra w siatkówkę czy inne formy zabawy – tłumaczył.

Jedyną nową twarzą był pozyskany na samym końcu okienka transferowego Jakub Miśkowiak, który ma wnieść jakość na pozycję U-24. Jak przyznaje były żużlowiec, wychowankowi Wschowskiego Klubu Motocyklowego w dobrym wejściu w sezon ma pomóc pewność miejsca w składzie – Jakub Miśkowiak doskonale wie, na jakiej stoi pozycji, ponieważ jest podstawowym seniorem w naszym składzie, w którym jest pięć miejsc, dlatego nie będzie rywalizacji w składzie i to jest podstawowa sprawa. Ja jako trener i klub bardzo w niego wierzymy – podkreślił Robert Kościecha.

Konikiem szkoleniowca Bayersystem GKM-u, są oczywiście juniorzy, z którymi współpracował przez ostatnie lata, a od zeszłego sezonu pomaga mu w tym Krzysztof Buczkowski. Jak zaznacza opiekun „Gołębi”, dobre wyniki młodzieży mogą jedynie pomóc w osiągnięciu coraz lepszych rezultatów – Zawsze jest taka nadzieja, bo głównie po to trenuje się młodych chłopaków i inwestuje w nich czas, żeby podnosili swoje umiejętności i pięli się w górę. Mamy paru juniorów, którzy będą rywalizować o skład. Od paru lat mamy wychowanków, więc cieszy mnie fakt, że są w dobrej dyspozycji i mam nadzieję, że będą jeszcze lepsi i bezpośrednio przełoży się to na wyniki sportowe i punktowe dla naszej drużyny – rozpoczął – Każdy z nich ma szansę przebić się do pierwszego składu i jeśli ktokolwiek zasłuży na to miejsce, to na pewno będzie jeździł. Nie możemy wypożyczyć zbyt wielu zawodników, ze względu na rozgrywki Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, więc musze mieć chociaż tych sześciu zawodników. Jeśli chodzi o wypożyczenia, to nie wyobrażam sobie, że wypożyczymy kogoś, kto mógłby zastąpić przykładowo kontuzjowanego zawodnika, a my jako klub zablokujemy sobie tym drogę. Na chwilę obecną w grę wchodzi wypożyczenie jednego z naszych juniorów i jest na to szansa, ale obecnie czekamy za dalszym rozwojem tej sytuacji – zaznaczył.

Grudziądzanie podobnie jak reszta polskich klubów liczy na dobrą pogodę, dzięki której będą możliwe treningi już w połowie marca – Cały czas czekamy za pogodą i myślę, że wszystko będzie dobrze, bo według prognoz w Polsce powinno być z tym w porządku. Mam nadzieję, że około 15 marca wyjedziemy na tor i oby to się ziściło. Wiadomo, że plan może się zmienić o 2-3 dni, ale zakładam, że wszystko pójdzie zgodnie z planem – zakończył.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to