Żużel – Stanisław Chomski wesprze Kamila Brzozowskiego.

Jeszcze na sam koniec roku 2024, Arged Malesa Ostrów pochwaliła się oficjalnym dołączeniem do sztabu szkoleniowego Stanisława Chomskiego. Legendarny trener nie ukrywa, że na jego decyzję wpłynęło kilka czynników.

W Ostrowie ostatnie dni były bardzo dynamiczne. Po odejściu Mariusza Staszewskiego, jego miejsce natychmiast niemal zajął Kamil Brzozowski, a klub jednocześnie pochwalił się pozyskaniem Stanisława Chomskiego w roli trenera wspierającego. Sama legenda czarnego sportu w rozmowie z Interią zdementował jakoby podpisał jakikolwiek dokument, lecz Prezes Waldemar Górski wziął sprawy w swoje ręce i jeszcze w 2024, klub ogłosił zawarcie współpracy – Stanisław Chomski, uznany trener żużlowy, oficjalnie dołączył do naszego zespołu. W nadchodzącym sezonie będzie wspierał drużynę oraz pierwszego trenera, Kamila Brzozowskiego. Stanisław Chomski to prawdziwa encyklopedia wiedzy o żużlu. Przez ponad 40-letnią karierę trenerską zbudował ogromny autorytet w środowisku sportowym oraz zyskał uznanie wśród najlepszych zawodników. Znany z umiejętności jednoczenia drużyny, charyzmy i znakomitych taktycznych zdolności, odnosił wiele sukcesów i potrafił zmieniać przebieg spotkań. Dziś na naszych oczach pisze się nowa historia, ponieważ Pan Stanisław dołącza do sztabu szkoleniowego Ostrovii, wspierając Kamila Brzozowskiego w jego pracy. Trener Chomski będzie obecny na treningach oraz w parku maszyn, dzieląc się swoją cenną wiedzą z trenerem i zawodnikami – napisano w klubowym oświadczeniu.

Sam trener Chomski więcej powiedział na łamach WP Sportowe Fakty – To była propozycja wprost od Kamila Brzozowskiego, który jest moim wychowankiem i którego typowałem wcześniej do roli trenera juniorów Stali Gorzów. Znam go od ponad 20 lat i pamiętam jeszcze jako nastolatka, który zaczynał przygodę z żużlem. Uznałem, że to fajna okazja, by wykorzystać moje doświadczenie i pomóc byłemu zawodnikowi na początku kariery trenerskiej. Spodobało mi się, że to była jego inicjatywa, sam do mnie zadzwonił, prosił o rady, a potem poprosił o wsparcie merytoryczne w trakcie sezonu – tłumaczył były opiekun Stali Gorzów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to