Żużel – Tobiasz Musielak: Musimy celować wysoko.

Cellfast Wilki Krosno wymieniane są w gronie faworytów do walki o PGE Ekstraligę obok FOGO Unii Leszno, Abramczyk Polonii czy Texom Stali. Jak twierdzi wracający na Podkarpacie, Tobiasz Musielak – Nie będziemy nikomu oddawać pola walki za darmo.

31 – letni senior po dwóch latach spędzonych w Ostrowie, wraca do Cellfast Wilków, aby pomóc im awansować do PGE Ekstraligi. Grzegorz Leśniak w okienku transferowym dopiął także transfery Jakuba Jamroga czy Mathiasa Pollestada. Takie zestawienie dowodzone przez Piotra Świderskiego ma powalczyć o najwyższy cel.

Na łamach Przeglądu Sportowego, Tobiasz Musielak nie krył – Jest taki cel, by powalczyć o awans do PGE Ekstraligi. Musimy celować wysoko, by poprzeczka zgadzała się z motywacją i nie będziemy nikomu oddawać pola walki za darmo. Po to jeździmy na żużlu, aby wygrywać kolejne mecze. Myślę, że nie byłbym sportowcem, gdybym powiedział, że celem nie jest awans – podkreślił.

Sam Musielak ma za sobą intensywne przygotowania, które poprzedził ważny zabieg nogi, dzięki któremu jak zdradza zawodnik, wszystko wrócić ma do normy, a jego dyspozycja poszybować do góry w porównaniu z rokiem 2024 – W listopadzie miałem zabieg wyciągania pręta z nogi, to było dla mnie kluczowe, by przygotować się do sezonu. Rehabilitacja przebiegła pomyślnie i od dłuższego czasu jestem w normalnym trybie przygotowawczym. Jestem gotowy do sezonu – przyznał.

Pomóc w dobrym wyniku indywidualnym jak i drużynowym ma chociażby krośnieński tor, który leży Tobiaszowi Musielakowi – Bardzo dobrze czuję się na tym torze, spędziłem tu dwa lata. Zawsze mieliśmy świetnie przygotowany tor, który nigdy nie był super twardy. Mam nadzieję, że będzie można dalej robić trochę pod kółko. Geometrycznie to bardzo ciekawy tor, trochę techniczny i trzeba umieć na nim jechać – skwitował.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to