1. Liga Żużlowa – Orzeł Łódź zapewnił sobie nieco spokoju!

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź przepędził złe demony i w końcu odczarował swój obiekt. Skorpiony z Poznania jednak łatwym kąskiem nie były. Bohaterem meczu, Niels-Kristian Iversen, który tego dnia rozdawał karty na Moto Arenie Łódź.

Niedziele otwieraliśmy arcyważnym spotkaniem dla obu ekip. Łodzianie jak i Poznanianie sąsiadowali ze sobą przed meczem i oba ośrodki nie chciały polec tego dnia. Wygrana zarówno gospodarzy jak i przyjezdnych dawałaby im nieco oddechu. Sami zawodnicy z miasta włókniarzy ćwiczyli cały tydzień, zapowiadając, że tym razem nie wypuszczą punktów z rąk.

Na samo otwarcie zobaczyliśmy już sporo emocji, bowiem Timo Lahti wystrzelił spod taśmy, lecz do samej kreski naciskali go goście. Fin dzielnie jednak stawiał opór. Bieg młodzieżowy zapowiadał się jeszcze lepiej, gdyż Mateusz Dul jechał po trójkę, a Aleksander Grygolec przedzierał się do przodu. Pogoń przerwał jednak upadek Kacpra Teski. Arbiter wykluczył Skorpiona i ruszyliśmy do gonitwy raz jeszcze. Ponownie nie było nam dane zobaczyć pełnych czterech kółek, gdyż błąd na pierwszy łuku popełnił Oskar Hurysz. W trzecim podejściu osamotnieni Łodzianie nie mieli problemu z przywiezieniem pewnych pięciu oczek. Kolejne wyścigi wcale mniej emocji nam nie przynosiły, bowiem po walce dwa razy zapisaliśmy po trzy oczka na konta obu ekip.

Po równaniu podopieczni Adama Skórnickiego szarpnęli. Podwójna wygrana pary Lindbaeck-Krakowiak tchnęła życie w gości, którzy to byli na wyciągniecie od remisu, a nawet prowadzenia. Nastroje jednak ostudził Jakub Jamróg razem z Timo Lahtim, którzy zwiększyli przewagę swojej drużyny do trzech punktów.

Te jednak sukcesywnie topniały w oczach. Najpierw 2:4 w ósmej odsłonie, a ostatecznie taki sam rezultat w 10 biegu sprawiły, że pierwszy raz tego dnia przyjezdni wysforowali się na prowadzenie. Zawodnicy Marka Cieślaka jednak nie przespali tego trudnego momentu i po kolejnym podziale punktów odpowiedzieli dwoma ciosami w wymiarze 4:2, które sprawiły, że przed biegami nominowanymi gospodarze znajdowali się w lepszym położeniu.

W nich swoja szansę otrzymał Mateusz Dul. Uzdolniony junior nie zmarnował jej i razem z Fińskim kolegą z drużyny przywiózł jakże cenne 5:1. To zapewniało trzy oczka do ligowej tabeli Orłom, a także osunął olbrzymi kamień z serca. W ostatniej odsłonie dnia Poznanianie szarpnęli i wygrali 2:4, jednak to już nie miało znaczenia w kontekście rywalizacji.

Pośród Łodzian błyszczał tego dnia jak za dawnych czasów Niels-Kristian Iversen. Duńczyk skompletował 13 punktów. 10+1 dorzucił Timo Lahti, a 8 Mateusz Dul. Po stronie przegranych dobrze pojechało trio Krakowiak-Łoktajew-Seifert. Zgromadzili łącznie 32 oczka z dwoma bonusami.

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź: 47 pkt
9. Timo Lahti – 10+1 (3,1,2,2,2*)
10. Jakub Jamróg – 8+1 (3,3,1*,1,0)
11. Mateusz Tonder – 3 (0,0,2,1)
12. Rune Holta – 2+1 (0,1,-,1*,-)
13. Niels-Kristian Iversen – 13 (3,3,2,3,2)
14. Aleksander Grygolec – 3 (3,0,0)
15. Mateusz Dul – 8 (2,0,3,3)
16. Tom Brennan – 0 (0)

InvestHousePlus PSŻ Poznań: 42 pkt
1. Kevin Fajfer – 4 (2,2,0,0)
2. Karol Żupiński – 0 (-,-,-,-,-)
3. Antonio Lindbaeck – 4+2 (1*,2*,1,0,w)
4. Norbert Krakowiak – 12 (2,3,3,3,1)
5. Aleksandr Łoktajew – 11+1 (1*,2,3,2,3)
6. Oskar Hurysz – 2+1 (w,1*,1)
7. Kacper Teska – 0 (w,0,0)
8. Jonas Seifert-Salk – 9+1 (2,1*,3,2,1)

Bieg po biegu:
1. (61,03s) Lahti, Fajfer, Lindbaeck, Tonder – 3:3 – (3:3)
2. (60,85s) Grygolec, Dul, Hurysz (w/u), Teska (w/u) – 5:0 – (8:3)
3. (60,93s) Iversen, Seifert-Salk, Łoktajew, Holta – 3:3 – (11:6)
4. (61,23s) Jamróg, Krakowiak, Hurysz, Grygolec – 3:3 – (14:9)
5. (60,26s) Krakowiak, Lindbaeck, Holta, Tonder – 1:5 – (15:14)
6. (60,17s) Iversen, Fajfer, Seifert-Salk, Dul – 3:3 – (18:17)
7. (61,46s) Jamróg, Łoktajew, Lahti, Teska – 4:2 – (22:19)
8. (60,73s) Krakowiak, Iversen, Lindbaeck, Grygolec – 2:4 – (24:23)
9. (60,55s) Seifert-Salk, Lahti, Jamróg, Fajfer – 3:3 – (27:26)
10. (61,23s) Łoktajew, Tonder, Hurysz, Brennan – 2:4 – (29:30)
11. (60,30s) Krakowiak, Lahti, Holta, Fajfer – 3:3 – (32:33)
12. (61,41s) Dul, Seifert-Salk, Tonder, Teska – 4:2 – (36:35)
13. (60,93s) Iversen, Łoktajew, Jamróg, Lindbaeck – 4:2 – (40:37)
14. (61,37s) Dul, Lahti, Seifert-Salk, Lindbaeck (w) – 5:1 – (45:38)
15. (61,74s) Łoktajew, Iversen, Krakowiak, Jamróg – 2:4 – (47:42)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to