Luka w regulaminie? Grzegorz Walasek ją wykorzystał!

Doświadczony zawodnik przed startem sezonu zmagał się z kontuzjami doznanymi na treningach, jednak wrócił on do pełnej sprawności na tyle szybko, że mógłby reprezentować Arged Malesę Ostrów Wlkp. w rywalizacji MPPK, jednak tak się nie stało. Pytanie czemu? Otóż zawodnik wraz z klubem wykorzystali lukę w regulaminie!

Według wszelkich rozporządzeń Walasek po niestawieniu się na Mistrzostwach Polski Par Klubowych, powinien pauzować przez 10 dni, jednak jak wiemy po składach awizowanych pojedzie on w najbliższym spotkaniu klubu z Ostrowa Wielkopolskiego.

Jest to możliwe przez to iż każdy zawodnik który ukończył 35 rok życia przed przystąpieniem do sezonu musi przejść dodatkowe badania na których Grzegorz nie mógł się zjawić z powodu kontuzji. Zatem de facto Walasek w dniu rozgrywania MPPK nie miał licencji i absolutnie nie miał prawa zasiąść na motocyklu.

Sprawę wykorzystania luki w regulaminie komentuję Jacek Frątczak: „To złożony temat, ze względu na stan zdrowia zawodnik może być obwarowany karencją. Walasek do startu w MPPK nie był gotowy fizycznie. W tym przypadku wykryto lukę w regulaminie i tak należy podejść do tematu. Walasek nie miał wszystkich dokumentów koniecznych do startu. Z pewnością ta luka zostanie załatana i pojawi się stosowny zapis w regulaminie w przyszłym sezonie. Mam kilka rozwiązań w głowie. Najprościej dodać do kalendarza deadline, do którego zawodnik musi być potwierdzony do startu. W tym momencie takiej daty nie ma i dlatego tak się stało.”