Marcin Nowak

Metalkas 2. Ekstraliga – Marcin Nowak: „Nie wątpię w to, że stać nas nawet na finał”

Texom Stal Rzeszów w sezonie 2024 wraca na drugi szczebel rozgrywkowy w Polsce. Ekipę z Podkarpacia czeka ciężki rok, bowiem stawka wydaje się na najbardziej wyrównaną od lat. Kapitan Żurawi, jednak nie ma wątpliwości na co stać jego samego i kolegów.

Minione okienko transferowe przyniosło nam sporo roszad zarówno w PGE Ekstralidze jak i Metalkas 2. Ekstralidze. Zespoły znacząco wzmocniły swoje zestawienia, a rozkład sił blisko połowy stawki wydaje się identyczny. O potencjalnym awansie do play-offów czy nawet spadku może decydować jeden punkt, czy gorsza postawa zawodnika. Szczególnie w kontekście tego drugiego przypadku wiele mówi się o Nickim Pedersenie, który zasilił szeregi beniaminka niegdysiejszej 1. Ligi Żużlowej. Najwięcej emocji budzi kwestia tego jak zachowywać będzie się trzykrotny mistrz świata – Mam nadzieję, że nie będzie takiej konieczności, by go okiełznać. Wiadomo, że Nicki podczas zawodów jest bardzo mocno skoncentrowany na wyniku i to się objawia na różne sposoby. Wierzę, że takich sytuacji nie będzie, ale w razie czego, to Paweł Piskorz chodzi w większej wadze ode mnie, więc mi pomoże – przyznaje Marcin Nowak dla PDK Live.

Kapitan Rzeszowian zdradził także, jakie cele sobie oraz drużynie stawia przed bardzo ważnymi rozgrywkami – W głowie nakreślają się cele indywidualne i już mniej więcej mam je wyznaczone. Drużynowo chcielibyśmy wejść do play-offów, a potem dzieją się różne rzeczy. Nie wątpię w to, że stać nas nawet na finał – przyznał wychowanek Unii Leszno.

Postaw mi kawę na buycoffee.to