PGE Ekstraliga – Artiom Łaguta: „Mam nadzieje, że za rok także będę tam startował.”

Za Mistrzem Świata z 2021 roku kolejny bardzo dobry mecz w barwach Betard Sparty Wrocław. Rosjanin z Polskim Paszportem ocenia samo spotkanie przeciwko ebut.pl Stali Gorzów, a także wspomina o startach na Wyspach.

Lokomotywa Dariusza Śledzia zdaje się nie mieć hamulców. Jancarz miał być przystankiem, na którym pociąg z kolejnymi zwycięstwami się zatrzyma jednak tak się nie stało. Wrocławianie pomimo trudnych warunków postawionych przez gospodarzy, zdołali wygrać dziewiąty już mecz podczas kampanii 2023. Swoją sporą cegiełkę do sukcesu Spartan dołożył Artiom Łaguta, zdobywca 10 oczek z bonusem.

„Początek był bardzo ciężki przynajmniej dla mnie dlatego że nie ten silnik wzięliśmy na start, a gdy już później zmieniliśmy to zdobyłem trzy trójki. Po drugim biegu powiedziałem, że trzeba zmienić motocykl, bo ten totalnie nie ma prędkości na tym torze. Po zmianie efekt był natychmiastowy. W dniu dzisiejszym najlepsze były pola pierwsze i czwarte, a ja ostatnie starty miałem właśnie z tych pól. – powiedział dla telewizji klubowej zawodnik.”

Nie mogło także zabraknąć pytania o starty w lidze angielskiej. Artiom pomimo debiutu na ciężkich torach ulokowanych na Wyspach zdaje sobie nie robić nic z tego i punktuje na najwyższym światowym poziomie. Zawodnik przyznaje, że to cenna nauka dla niego.

„Na pewno tory w lidze angielskiej są bardzo trudne i techniczne. Trzeba naprawdę na tych torach umieć jeździć i my robimy wszystko, żeby wygrywać kolejne biegi. Nie jest łatwo, jednak mi się bardzo tam podoba, także mam nadzieje, że za rok także będę tam startował. Inna jazda sprawia, że podnosimy swoje umiejętności. Tory są bardzo przyczepne, przez co inaczej siedzi się na motocyklu. Po prostu trzeba się tego nauczyć, to coś nowego. Chciałem zawsze pojeździć w lidze angielskiej, ale nigdzie nie miałem okazji, a gdy ta się nadarzyła bardzo dobrze sobie radze na tych torach – zakończył Łaguta.”