PGE Ekstraliga – Byki postawiły się Mistrzom!

Skazywana na pożarcie FOGO Unia Leszno pokazała niezwykły hart ducha i po walce uległa jedynie 40:50 przeciwko gwiazdorskiemu zestawieniu Orlen Oil Motoru Lublin. W innej lidze tego dnia jeździł kapitan Koziołków, Bartosz Zmarzlik autor kompletu punktów.

O pojedynku FOGO Unii Leszno z ORLEN Oil Motorem Lublin mówiło się praktycznie jak o starciu Dawida z Goliatem. Osłabione Byki bez swojego lidera i bezbarwnym Bartoszem Smektałą mieli stawić czoła naszpikowanej gwiazdami ekipie dwukrotnych z rzędu Mistrzów Polski. Co ciekawe sam pojedynek idealnie wpasował się w to porównanie, a gospodarze ani myśleli poddawać się.  

Dobitnie pokazał to bardzo wyrównany początek spotkania. Co prawda po dwóch remisach z trójkami na koncie Lublinian, Ci przełamali opór miejscowych i wygrali 2:4 za sprawą Bartosza Zmarzlika i Jacka Holdera, przechylając szalę zwycięstwa po pierwszej serii na swoją korzyść. To jednak było wodą na młyn dla leszczynian, którzy wyrównali stan spotkania po równaniu. Radość w obozie Unii nie trwała długo, dał o sobie znać wyśmienicie znający „Smoczyka” Dominik Kubera, który wraz z Holderem dowieźli pierwszego tego dnia podwójne zwycięstwo.

To wcale nie złamało ducha Byków, które walczyły dzielnie dowożąc kolejne trzy remisy, zgarniając przy tym kolejne dwa wygrane indywidualnie biegi. Passę przerwali Bartosz Zmarzlik i Wiktor Przyjemski, obaj tego dnia wprost mieli idealną recepturę na „Smoczyka” po którym fruwali w swojej lidze. Na podwójną wygraną gości, Unia zdołała odpowiedzieć 4:2, nieco niwelując straty, lecz to było wszystko na co było stać podopiecznych Rafała Okoniewskiego. Motor tuż przed nominowanymi zapewnił sobie minimum remis w spotkaniu, a wszystko jasne stało się po czternastej odsłonie, w której Wiktor Przyjemski wraz z Jackiem Holderem wygrali podwójnie. Co ciekawe druga trójka dnia dla młodego wychowanka Abramczyk Polonii Bydgoszcz sprawiła, że głosami fanów został on wybrany juniorem meczu. Wynik spotkania na 40:50 ustalili za sprawą wygranej 4:2 Andrzej Lebiediew i Grzegorz Zengota.

Wśród wygranych prym wiódł duet Kubera-Zmarzlik. Wychowanek Unii skompletował 12 oczek w pięciu wyjazdach, a komplet w czterech nasz mistrz świata, który jeździł w swojej lidze. U gospodarzy najlepiej spisał się Andrzej Lebiediew – 12+1.

FOGO Unia Leszno: 40 pkt
9. Bartosz Smektała (2,1*,0,3,0) 6+1
10. Andrzej Lebiediew (3,2,3,1*,0,3) 12+1
11. Janusz Kołodziej – ZZ
12. Keynan Rew (2,1,1,1,-) 5
13. Grzegorz Zengota (0,1,3,2,1) 7
14. Antoni Mencel (2,0,D) 2
15. Hubert Jabłoński (1*,0,2) 3+1
16. Nazar Parnitskyi (1*,3,0,1) 5+1

Orlen Oil Motor Lublin: 50 pkt
1. Dominik Kubera (3,3,2,2,2) 12
2. Jack Holder (1,2*,1*,3,2*) 9+3
3. Fredrik Lindgren (0,2,1,1) 4
4. Mateusz Cierniak (1*,0,2,0) 3+1
5. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,3,-) 12
6. Wiktor Przyjemski (3,2,2*,3) 10+1
7. Bartosz Bańbor (0,0,0) 0
8. Bartosz Jaworski (0) 0

Bieg po biegu:
1. Kubera, Smektała, Parnitskyi, Lindgren 3:3 (3:3)
2. Przyjemski, Mencel, Jabłoński, Bańbor 3:3 (6:6)
3. Zmarzlik, Rew, Holder, Zengota 2:4 (8:10)
4. Lebiediew, Przyjemski, Cierniak, Mencel 3:3 (11:13)
5. Parnitskyi, Lindgren, Rew, Cierniak 4:2 (15:15)
6. Kubera, Holder, Zengota, Jabłoński 1:5 (16:20)
7. Zmarzlik, Lebiediew, Smektała, Bańbor 3:3 (19:23)
8. Zengota, Cierniak, Lindgren, Mencel (D) 3:3 (22:26)
9. Lebiediew, Kubera, Holder, Smektała 3:3 (25:29)
10. Zmarzlik, Przyjemski, Rew, Parnitskyi 1:5 (26:34)
11. Smektała, Kubera, Rew, Cierniak 4:2 (30:36)
12. Holder, Jabłoński, Lebiediew, Bańbor 3:3 (33:39)
13. Zmarzlik, Zengota, Lindgren, Lebiediew 2:4 (35:43)
14. Przyjemski, Holder, Parnitskyi, Smektała 1:5 (36:48)
15. Lebiediew, Kubera, Zengota, Jaworski 4:2 (40:50)

Postaw mi kawę na buycoffee.to