PGE Ekstraliga - Janowski: „Staramy się w każdym biegu pokazywać jak najlepszy żużel.”

Betard Sparta Wrocław nie zatrzymuje się i zanotowała przed tygodniem kolejną wygraną. Maciej Janowski zauważa, że ekipa z Dolnego Śląska ma nadal spore rezerwy, a każdy z seniorów może zdobyć komplet punktów.

Jedenasta kolejka Speedway Ekstraligi kończyła się hitowym spotkaniem między Częstochowskimi Lwami, a Wrocławskimi Spartanami. Eksperci wieszczyli bardzo zażarty bój i potencjalną pierwszą porażkę w sezonie lokomotywy Dariusza Śledzia. Do niej nie doszło, a Betard Sparta dzięki piorunującemu początkowi zapewniła sobie pewne zwycięstwo nad podopiecznymi Lecha Kędziory. Co najważniejsze tego dnia obejrzeliśmy bardzo dobre widowisko, dzięki dobrze przygotowanemu torowi. O tym wspomniał na łamach WP Sportowe Fakty, Maciej Janowski.

„Na pewno nam się podobało. Każdy z nas lubi, jak jest się o co zaprzeć. Tym bardziej w Częstochowie, gdzie ten tor umożliwia świetną jazdę. Wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie na fajnym obiekcie. Byliśmy zadowoleni. Z tego co wiem, przed zawodami były w Częstochowie delikatne opady deszczu. Z doświadczenia wiem, jak to wpływa na drużynę domową. Każdy ma swoje ustawienia z wcześniejszych meczów i taki deszcz może mocno namieszać. My przyjechaliśmy i po prostu ustawiliśmy się tak, jak widzieliśmy tor. Mieliśmy dobrą próbę toru, nanieśliśmy dobre zmiany i pewnie stąd było widać taką różnicę.”  

Kapitan Sparty nie zapomniał także dodać o sile jaka tkwi w jego ekipie. Uważa, że praktycznie każdy może zakręcić się koło kompletu punktów, a rezerwy potencjału są nadal spore.

„Wiem o tym, że w naszej drużynie są jeszcze rezerwy potencjału. Chociażby dzisiaj trochę pechowe zawody Piotra Pawlickiego. On również jest zawodnikiem, który może kręcić wyniki pod komplet punktów. Staramy się w każdym biegu pokazywać jak najlepszy żużel.”