Kacper Woryna

PGE Ekstraliga – Kacper Woryna: „Zaczynamy kolejny rozdział z czystą kartą”

Za krajowym liderem Tauron Włókniarza Częstochowa ciężki rok. Po kapitalnym sezonie 2022, kolejny okazał się pełen goryczy. Kacper Woryna nie kryje jednak nadziei, że nadchodzące rozgrywki potoczą się po jego myśli.

Niedosytu po sezonie 2023 w Częstochowie było sporo. Przede wszystkim brak medalu Drużynowych Mistrzostw Polski położył cień na całych rozgrywkach w wykonaniu podopiecznych ówczesnego trenera Lwów Lecha Kędziory. Swoją cegiełkę do słabszych wyników dołożył także Kacper Woryna, który nie przypominał siebie sprzed roku. Średnia na poziomie 1,554 pkt/bieg była drastycznym spadkiem o blisko pół punktu statystycznego na gonitwę. Jak przyznaje sam zainteresowany – Statystycznie rzeczywiście sezon nie poukładał się po naszej myśli, natomiast bywały również i dobre momenty. Wiele niedobrego wniosła niestety kontuzja na początku sezonu. Dzisiaj zaczynamy kolejny rozdział z czystą kartą – wytłumaczył na łamach sport.tvp.pl.

Zanim jednak sezon ruszy na dobre, żużlowcy w wielu ośrodkach zdążyli już wyjechać na pierwsze treningi. Nie inaczej było w Częstochowie, a o samym powrocie na motocyklu tak mówi Woryna – Najlepsze uczucie dla sportowca. Kocham to, co robię i po przerwie zimowej zawsze buźka się cieszy na motocyklu – powiedział.

Pochodzący z Rybnika zawodnik ocenił szansę Włókniarza na złoto. Nowe twarze w postaci Janusza Ślączki czy Madsa Hansena w jego opinii dadzą nowego ducha drużynie – Początek sezonu pokaże, jak będzie w tym roku wyglądał Włókniarz, kluczowe będzie przygotowanie zawodników i znalezienie bazy na nowo ułożoną nawierzchnię. Jeśli to uda nam się osiągnąć, wszystko dopisze i poukłada się wedle naszej myśli, to możemy zdziałać fajne wyniki – podkreślił.

Jeśli chodzi o swoje wyniki Woryna był skromny w słowach. Stwierdził, że interesuje go spełnianie celów każdego kolejnego dnia, a na końcowe wnioski przyjdzie czas w październiku po zakończeniu sezonu.

Postaw mi kawę na buycoffee.to