PGE Ekstraliga – Kapitalny występ Pawła Przedpełskiego: „Jazda sprawiała mi przyjemność”

KS Apator Toruń wygrał na swoim obiekcie wysoko z Betard Spartą Wrocław, a sporą cegiełkę do wielkiego triumfu dołożył Paweł Przedpełski, autor 10 punktów. Jak sam zdradza tego dnia, wszystko mu wyszło oprócz pierwszego startu.

Na taki występ swojego kapitana, a zarazem wychowanka czekali od dawna fani KS Apatora Toruń. Były uczestnik cyklu Speedway Grand Prix pojechał jak przed laty, czy choćby w trakcie dwumeczu z Orlen Oil Motorem Lublin przed rokiem. Przedpełski tego wieczoru wręcz fruwał po toruńskiej motoarenie nie przypominając zawodnika, który od samego początku ligowych zmagań walczył ze sobą i sprzętem.

Co prawda występ przeciwko srebrnym medalistom rozpoczął od zerówki, to kolejne starty pokazały jak dobrze spasowany jest wychowanek KS Apatora Toruń. Cztery starty przyniosły reprezentantowi Polski 10 oczek, z czego dwukrotnie przecinał on linię mety jako pierwszy. W mixzonie na antenie Eleven Sports sam zainteresowany tak skomentował swoje przełamanie – Poza pierwszym biegiem, to ta jazda sprawiała mi dziś przyjemność i czułem, że mogę się pościgać. Dużo czasu na to poświęciłem, choć większość mówiła, że siedziałem z nogą na nogę i piłem piwo. To w tym miejscu chciałbym ich wyprowadzić z błędu. Wierzę, że te wyniki ze mną zostaną, a te silniki nadal będą dobrze jechały – podkreślił Paweł Przedpełski.