PGE Ekstraliga – Mistrzowie Polski podsumowują treningi w Gorican.

Orlen Oil Motor Lublin odbył kilkudniowy obóz przygotowawczy w Chorwacji, gdzie podopieczni Macieja Kuciapy i Jacka Ziółkowskiego zdołali wykręcić pierwsze w sezonie kółka. Jak wspomina Bartosz Zmarzlik – Nie nudziliśmy się, jeździliśmy praktycznie od rana do wieczora.

Na zgrupowaniu Koziołków znanych twarzy nie brakowało. Na owal w Gorican wyjechali chociażby Bartosz Zmarzlik, Jack Holder, Dominik Kubera, Wiktor Przyjemski, Mateusz Cierniak, Bartosz Jaworski czy Dawid Grzeszczyk. O treningach na arenie rozpoczynającej zmagania w Speedway Grand Prix opowiedział nieco czterokrotny mistrz świata – Nie nudziliśmy się, jeździliśmy praktycznie od rana do wieczora, z każdym wyjazdem na tor szukaliśmy coraz większej prędkości. o były owocne dni treningowe przy pięknej pogodzie, w czasie których mogliśmy odświeżyć czucie motocykla po zimowej przerwie. Zarówno ja jak i cała drużyna Motoru robimy wszystko, aby spełnić oczekiwania kibiców w Lublinie – powiedział Bartosz Zmarzlik.

Radości z jazdy nie krył także Dominik Kubera. Stały uczestnik przyszłorocznego cyklu SGP zachwalał warunki jakie napotkali zawodnicy Motoru – To dla nas bardzo komfortowe, że cały tor był do naszej dyspozycji. Mogliśmy bez rozpiski wyjazdów dowolnie testować ustawienia w motocyklach. W moim przypadku w tym roku jest trochę więcej jednostek ze względu na mój zbliżający się debiut jako stały uczestnik cyklu Speedway Grand Prix – wyjaśnił wychowanek Leszczyńskiej Unii.

Kubera zwrócił także uwagę, na to jak budujące sa takie obozy w większym gronie – Takie wspólne treningi zdecydowanie scalają całą drużynę dzięki temu, że dużo ze sobą przebywamy, dużo rozmawiamy i to w takich okolicznościach bez dodatkowej presji, na co nie możemy sobie pozwolić w czasie trwania sezonu – podkreślił.

Swoje odczucia zdradził również nowy nabytek Lublinian, Wiktor Przyjemski – Można powiedzieć, że jest doskonale, zostałem bardzo miło przyjęty, super dogaduję się z chłopakami. Dużo daje mi fakt, że już jeździłem w barwach Lublina w rozgrywkach DMPJ, dzięki czemu mogłem poznać ten klub od środka – rozpoczął – W zasadzie przede wszystkim w tym celu przyszedłem do Lublina, aby jak najwięcej uczyć się i korzystać z różnych rad, jakie już na pierwszych treningach w Gorican otrzymywałem. Poprosiłem Bartosza Zmarzlika, aby przetestował na torze mój motocykl i zobaczył czy to faktycznie jedzie… i jedzie – podsumował.

Do samych jednostek treningowych parę słów odniesienie wypowiedział Maciej Kuciapa – Zrealizowaliśmy wszystkie zaplanowane aktywności, przede wszystkim chłopaki po przerwie zimowej mieli okazję do kontaktu z motocyklem. Widać było, że z każdym wyjazdem na tor z większym luzem pokonywali kolejne okrążenia – skwitował.