PGE Ekstraliga – Oficjalny werdykt Komisji Orzekającej Ligi.

Doczekaliśmy się końca postępowania wobec zawodników i sztabów szkoleniowych po obustronnym walkowerze, który miał miejsce podczas piątej kolejki PGE Ekstraligi w meczu ebut.pl Stal Gorzów v ZOOleszcz GKM Grudziądz.

Przypomnijmy, że samo spotkanie nie dość, że odbywało się w drugim terminie to niezwykle się przedłużało, mimo to po czterech godzinach prac torowych sędzia Michał Sasień zarządził próbę toru, na której pojawili się jedynie zawodnicy miejscowi. Grudziądzanie stanowczo odmówili jazdy w trakcie testów jak i w samym meczu, co później uczynili także gorzowianie, a arbiter spotkania zakończył starcie obustronnym walkowerem.

KOL nałożyła 31 maja w trybie uproszczonym kary na zawodników zgłoszonych do obu składów (15 żużlowców), którzy „odmówili startu w zawodach”. Na seniorów nałożono wtedy kary pieniężne w wysokości 50 tyś zł każdy, z kolei juniorzy zmuszeni byli do zapłaty 10 tyś zł. Dodatkowo każdy z zainteresowanych otrzymał karę zawieszenia na okres jednego miesiąca w zawieszeniu na rok.

Zawodnicy, kierownicy drużyn jak i kluby odwołały się od tej decyzji, a sama Komisja Orzekająca Ligi przystąpiła do wysłuchania wyjaśnień wszystkich zainteresowanych. Końcowy werdykt nieco się zmienił, acz czy wiele to odmienia, wątpliwe.

„Na kluby z Gorzowa i Grudziądza nałożono kary pieniężne – po 100 tys. złotych w zawieszeniu na rok. Z kolei kierownicy drużyn na meczu 5. rundy PGE Ekstraligi EBUT.PL STAL Gorzów – ZOOLESZCZ GKM Grudziądz otrzymali sankcję dyscyplinarną w postaci zakazu pełnienia funkcji kierownika drużyny na okres 9 miesięcy. Jeśli chodzi o zawodników, którzy byli zgłoszeni do zawodów, to w przypadku EBUT.PL STALI Gorzów Komisja Orzekająca nałożyła kary zawieszenia na 3 miesiące w zawieszeniu na 9 miesięcy dla Andersa Thomsena, Szymona Woźniaka i Martina Vaculika, którzy dodatkowo otrzymali sankcję dyscyplinarną w postaci nakazu wpłaty po 30 tys. zł na rzecz Fundacji Polskiego Związku Motorowego. Pozostałym zawodnikom EBUT.PL STALI Gorzów zgłoszonym do meczu KOL umorzyła postępowanie dyscyplinarne. W przypadku zawodników ZOOLESZCZ GKM Grudziądz KOL nałożyła kary zawieszenia na 3 miesiące w zawieszeniu na 9 miesięcy dla Maxa Fricke, Jaimona Lidseya, Vadima Tarasenko i Kacpra Pludry, którzy dodatkowo otrzymali sankcje dyscyplinarne w postaci nakazu wpłaty po 30 tys. zł na rzecz Fundacji Polskiego Związku Motorowego. Z kolei zawodnicy Kacper Łobodziński, Kevin Małkiewicz i Jan Przanowski otrzymali kary pieniężne w wysokości po 10 tys. zł w zawieszeniu na 9 miesięcy” – czytamy w oficjalnym komunikacie Ekstraligi Żużlowej.

O samym procesie dla ekstraliga.pl opowiedział także Zbigniew Owsiany, Przewodniczący KOL – To było wielowątkowe postępowanie w ramach dziewiętnastu spraw. KOL miała do czynienia z uczestnikami meczu, klubami i kierownikami drużyn. Analiza dokumentacji meczowej, sprawozdania sędziego, listy kontrolnej komisarza toru, innych dokumentów, w tym również zapisu meczu, sporządzenie dokumentacji, a wreszcie prośby o złożenie wyjaśnień i stawiennictwo na czterech posiedzeniach KOL zawodników i ich pełnomocników, a także klubów – zajęły dużo czasu. Weźmy też pod uwagę, że wszystko należało dostosować do kalendarza startów żużlowców w trakcie sezonu. Dodajmy, że wszyscy zawodnicy złożyli sprzeciw w swoich indywidualnych orzeczeniach dyscyplinarnych po tym, gdy 31 maja KOL nałożyła kary działając w trybie uproszczonym – tłumaczy oficjel.

Co ciekawe sama sprawa może jeszcze mieć swój dalszy ciąg. Każdej ze stron przysługuje jeszcze odwołanie do Trybunału PZM, który może przeprowadzić raz jeszcze cały proces od nowa.

Postaw mi kawę na buycoffee.to