Motor Lublin rozgromił Apatora Toruń

PGE Ekstraliga – Platinum Motor Lublin bezlitosny dla Apatora!

Platinum Motor Lublin szybko odbił sobie bolesną porażkę sprzed tygodnia. Ofiarą Mistrzów Polski okazał się For Nature Solutions KS Apator Toruń. Anioły został zmiażdżone w stosunku 59:31.

W ostatnim meczu żużlowego weekendu mierzyły się w rewanżu ekipy Platinum Motoru Lublin i For Nature Solutions KS Apatora Toruń. Szykował nam się piękny spektakl z najlepszymi aktorami na scenie. Braki kadrowe Lublinian za wszelką cenę chcieliby wykorzystać goście z Torunia, a Mistrzowie jak tlenu potrzebują punktów do ligowej tabeli, po wygranych Włókniarza Częstochowa i Stali Gorzów. Przed samym meczem doszło do sporej ilości zmian w kadrach obu ekip.

Rywalizacje kapitalnie otworzyli miejscowi. Jack Holder mknął niczym rakieta, a Jarek Hampel walczył z Robertem Lambertem do samej kreski. Górą jednak „Mały”. Za ciosem poszli juniorzy Koziołków i mieliśmy już 10:2. Stan rzeczy nie uległ zbytniej poprawie z dwóch powodów. Przede wszystkim nie ma silnych na Bartosza Zmarzlika, a parę Torunian rozdzielił Fredrik Lindgren. Na sam koniec tury doszło do powrotu Wiktora Lamparta do Lublina w roli gościa. Ten wypadł na dwójkę, jednak do samego końca naciskał na niego Antti Vuolas. Motor na prowadzeniu 18:6.

Podopieczni Jacka Ziółkowskiego i Macieja Kuciapy wcale nie zwalniali tempa. Piąty bieg i kolejna wygrana biegowa. Różnica wzrosła do astronomicznych szesnastu punktów. Lanie w Lublinie. W szóstym wyścigu swoje zrobił Bartosz Zmarzlik. Trzykrotny Mistrz Świata wygrał pewnie i dał remis swojej ekipie. Pod koniec drugiej kolejki z nawierzchnią zapoznał się Emil Sajfutdinow, jednak wszystko zdarzyło się na pierwszym łuku przez co arbiter zarządził powtórkę w pełnym składzie. W niej idealnie spod taśmy strzelił Jarek Hampel, a Rosjanin z polskim paszportem gonił seniora Koziołków do ostatnich metrów. Kapitalna pogoń, jednak nieskuteczna. 30:12 dla Platinum Motoru.

Gospodarze nie gubili nawet na moment przełożeń. Ósmy start i kolejna wygrana 5:1. Tym razem Bartosz Zmarzlik z Mateuszem Cierniakiem ograli Lamberta i Lamparta. Brutalny wynik na tablicy wyników. W kolejnym wyścigu obejrzeliśmy remis, jednak z tyłu bardzo ambitnie o punkcik walczył Antti Vuolas. Na pierwszą trójkę goście musieli czekać aż do 10 gonitwy. Wtedy to Emil Sajfutdinow znalazł receptę na tor przy alejach Zygmuntowskich i pokonał on miejscowych. Jednak to nie uleczy wyniku, który brzmi 41:19.

Robert Sawina do jedenastego biegu czekał z manewrami taktycznymi. Właśnie wtedy desygnował do boju Emila Sajfutdinowa z Patrykiem Dudkiem. Ta przyniosła oczekiwane skutki, Toruńskie Anioły wygrały pierwszy tego dnia drużynowo bieg. Miejscowe Koziołki natychmiastowo odrobiły stracone punkty i zapewniły sobie wygraną za trzy. Sporych emocji doczekaliśmy się w trzynastej gonitwie. Bartosz Zmarzlik po minięciu na trasie Emila pewnie pognał po trójkę, a Mateusz Cierniak walczył z Robertem Lambertem.

W czternastej odsłonie Motor wygrał pewnie 5:1 za sprawą pary Holder-Lindgren, a przed ostatnim wyścigiem dnia, Bartosz Zmarzlik popisał się miłym gestem oddając Mateuszowi Cierniakowi swój start. Finałowa gonitwa jednak nie mogła dojść do skutku przy pierwszych dwóch próbach, gdyż maszyna startowa odmawiała posłuszeństwa. Za trzecim razem udało się odjechać bieg numer piętnaście i ten zakończył się remisem. Wynik spotkania 59:31.

Pośród wygranych trudno wyróżnić jednego lidera, bowiem cała ekipa Macieja Kuciapy punktowała. Z kompletem punktów zawody zakończył Bartosz Zmarzlik. Natomiast przegranych najlepiej zaprezentował Emil Sajfutdinow, autor 15 oczek. Zawiedli na całej linii Dudek, Lambert i Lampart.

Platinum Motor Lublin: 59 pkt
9. Jarosław Hampel – 11+1 (2*,3,3,0,3)
10. Antti Vuolas – 2 (1,1,0,-)
11. Jack Holder – 13 (3,3,2,3,2)
12. Fredrik Lindgren – 8+3 (1,2*,1*,2,2*)
13. Bartosz Zmarzlik – 12 (3,3,3,3,-)
14. Mateusz Cierniak – 10+2 (3,3,2*,1,1*)
15. Bartosz Bańbor – 3+1 (2*,0,1)

For Nature Solutions KS Apator Toruń: 31 pkt
1. Patryk Dudek – 3+2 (0,1*,1*,1,0)
2. Paweł Przedpełski – 6 (0,2,2,2)
3. Robert Lambert – 4 (1,1,1,0,1)
4. Wiktor Lampart – 2 (2,0,0,-)
5. Emil Sajfutdinow – 15 (2,2,3,3,2,3)
6. Oskar Rumiński – 0 (0,0,-)
7. Mateusz Affelt – 1 (1,d,0,0)

Bieg po biegu:
1. (67,56s) Holder, Hampel, Lambert, Dudek – 5:1 – (5:1)
2. (67,59s) Cierniak, Bańbor, Affelt, Rumiński – 5:1 – (10:2)
3. (66,97s) Zmarzlik, Sajfutdinow, Lindgren, Przedpełski – 4:2 – (14:4)
4. (67,23s) Cierniak, Lampart, Vuolas, Rumiński – 4:2 – (18:6)
5. (67,53s) Holder, Lindgren, Lambert, Lampart – 5:1 – (23:7)
6. (66,96s) Zmarzlik, Przedpełski, Dudek, Bańbor – 3:3 – (26:10)
7. (66,95s) Hampel, Sajfutdinow, Vuolas, Affelt (d/4) – 4:2 – (30:12)
8. (66,96s) Zmarzlik, Cierniak, Lambert, Lampart – 5:1 – (35:13)
9. (66,77s) Hampel, Przedpełski, Dudek, Vuolas – 3:3 – (38:16)
10. (66,90s) Sajfutdinow, Holder, Lindgren, Affelt – 3:3 – (41:19)
11. (66,64s) Sajfutdinow, Lindgren, Dudek, Hampel – 2:4 – (43:23)
12. (66,81s) Holder, Przedpełski, Bańbor, Affelt – 4:2 – (47:25)
13. (66,41s) Zmarzlik, Sajfutdinow, Cierniak, Lambert – 4:2 – (51:27)
14. (67,11s) Hampel, Lindgren, Lambert, Dudek – 5:1 – (56:28)
15. (66,77s) Sajfutdinow, Holder, Cierniak, Przedpełski – 3:3 – (59:31)

Autor: gurustats.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *