PGE Ekstraliga – Platinum Motor Lublin zgarnia komplet!

Lubelskie Koziołki wykonały piątkowy plan najlepiej jak mogły. Mistrzowie Polski zgarniają trzy oczka do ligowej tabeli, a Bartosz Zmarzlik kontynuuje kapitalną passę.

W drugim piątkowym spotkaniu szykowały nam się niemałe emocje. Mistrzowie Polski po raz pierwszy od dawna w pełnym składzie stanęli naprzeciw ebut.pl Stal Gorzów. Wydarzeniem największym był oczywiście powrót Dominika Kubery po kontuzji. W Lublinie przywitał nas jak zwykle komplet publiczności.

Na sam start pod taśmą ustawiły się gwiazdy obu ekip, lepiej wszystko rozegrali ku zdziwieniu zebranej na trybunach publiczności Stalowcy. Gorzowianie już od pierwszych metrów wysforowali się na prowadzenie, którego nie oddali. Mocny cios zawodników Stanisława Chomskiego. Na ten odpowiedzieli natychmiast miejscowi. Odsłona juniorska zakończyła się wynikiem 4:2 za sprawą Mateusza Cierniaka i Kacpra Grzelaka. Kosmiczny żużel pokazała para Lindgren-Zmarzlik. Duet ten ograł Andersa Thomsena po genialnej współpracy i wyprowadzili swój zespół na pierwsze tego dnia prowadzenie! To jest czarny sport jaki chcemy oglądać. Kolejkę zakończyliśmy pierwszym biegiem po kontuzji Dominika Kubery. Ten zaprezentował się naprawdę dobrze na motocyklu, jednak szybszy okazał się od niego Oskar Fajfer, a niedościgniony okazał się aktualny mistrz świata juniorów. Lublinianie po czterech biegach prowadzą 14:10.

Po równaniu z lubelskim torem nadal dobrze spasowany był Martin Vaculik, który przywiózł remis biegowy. Słowak był nieuchwytny dla lokalnych Koziołków. Ależ historia w szóstym biegu się zdarzyła. Przez dwa kółka Mathias Pollestad prowadził nad Bartoszem Zmarzlikiem. Norweg popisał się naprawdę dobra jazdą. Kolejny podział punktów. Drugą turę startów Platinum Motor Lublin zakończył wygraną 4:2, na tablicy wyników już 24:18!

Przed drugą częścią zawodów na tor przy Alejach Zygmuntowskich wyjechał cięższy sprzęt. Nawierzchnie ubijał bowiem walec na polecenie komisarza toru. Po pracach agrarnych zawodnicy ustawili się do ósmej odsłony. Tą jednak żadna z ekip nie wpisze na swoje konto, gdyż padł remis. Bartosz Zmarzlik nadal pozostawał niepokonany. Kolejny start spod taśmy ułożył się fatalnie, obaj gorzowianie upadli na tor, a sama sytuacja mroziła krew w żyłach. Z powtórki wykluczony został Szymon Woźniak, a obaj Stalowcy byli zdolni do dalszej jazdy. Drugie podejście do gonitwy dziewiątej rozegrały idealnie Koziołki. Mathias Pollestad próbował gonić, jednak nie miał on wystarczająco mocnego sprzętu. Przewaga miejscowych wzrosła do dziesięciu oczek. Trzecia tura zamknęła się remisem, jednak niewiele brakło, aby Oskar Paluch dowiózł Fredrika Lindgrena. Szwed na ostatniej prostej minął juniora.

Stanisław Chomski przed jedenastą odsłoną zdecydował się na rezerwę taktyczną. Anders Thomsen wskoczył w miejsce Szymona Woźniaka. Manewr ten jednak nie zdał egzaminu, bowiem Koziołki na dystansie minęły przyjezdnych i zapewniły sobie już niemal wygraną meczową. Waleczność Lublinian godna podkreślenia. Losy spotkania rozstrzygnął dwunasty bieg, który zakończył się wynikiem 2:4, a przy okazji świetną walkę stoczył Jack Holder z Martinem Vaculikiem. Słowak wyszedł zwycięsko z tego starcia. Jedno było pewne, Stal Gorzów nie wyjedzie zwycięska ze stolicy Lubelszczyzny. Platinum Motor Lublin przed biegami nominowanymi zapisał na swoim koncie 45 punkt, a Bartosz Zmarzlik po błysku swojego geniuszu skompletował czwartą trójkę tego dnia.

Kwestie trzech punktów były już rozstrzygnięte, lecz nie stanęło to na przeszkodzie gospodarzom w walce o jak najlepszy wynik. W czternastej odsłonie padł wynik 4:2, a spotkanie okraszone zostało remisem. 52:38 dla Platinum Motoru!

Maciej Kuciapa i Jacek Ziółkowski jak zawsze mogli liczyć na Bartosza Zmarzlika, autora kompletu punktów. 10+3 wywalczył Fredrik Lindgren. Natomiast u Gorzowian prym wiódł Martin Vaculik. Słowak zebrał 14 oczek z bonusem.

Platinum Motor Lublin: 52 pkt
9. Jarosław Hampel – 8 (1,1,3,3,0)
10. Dominik Kubera – 7+1 (1,3,2*,0,1)
11. Jack Holder – 5+1 (0,1*,2,2)
12. Fredrik Lindgren – 10+3 (2*,2,1*,2*,3)
13. Bartosz Zmarzlik – 15 (3,3,3,3,3)
14. Mateusz Cierniak – 6 (3,3,0)
15. Kacper Grzelak – 1 (1,0,0)
16. Bartosz Bańbor – NS

ebut.pl Stal Gorzów: 38 pkt
1. Szymon Woźniak – 3+2 (2*,1*,w,-)
2. Mathias Pollestad – 3 (0,2,1,-,0)
3. Martin Vaculik – 14+1 (3,3,2,3,1*,2)
4. Oskar Fajfer – 6+1 (2,0,1*,1,2)
5. Anders Thomsen – 9+1 (1,2,3,0,2,1*)
6. Oskar Paluch – 3 (2,d,0,1)
7. Mateusz Bartkowiak – 0 (0,0,-)
8. Wiktor Jasiński – NS

Bieg po biegu:
1. (66,86s) Vaculik, Woźniak, Hampel, Holder – 1:5 – (1:5)
2. (67,30s) Cierniak, Paluch, Grzelak, Bartkowiak – 4:2 – (5:7)
3. (67,10s) Zmarzlik, Lindgren, Thomsen, Pollestad – 5:1 – (10:8)
4. (66,92s) Cierniak, Fajfer, Kubera, Paluch (d/st) – 4:2 – (14:10)
5. (66,28s) Vaculik, Lindgren, Holder, Fajfer – 3:3 – (17:13)
6. (66,65s) Zmarzlik, Pollestad, Woźniak, Grzelak – 3:3 – (20:16)
7. (66,85s) Kubera, Thomsen, Hampel, Bartkowiak – 4:2 – (24:18)
8. (66,65s) Zmarzlik, Vaculik, Fajfer, Cierniak – 3:3 – (27:21)
9. (66,87s) Hampel, Kubera, Pollestad, Woźniak (w/u) – 5:1 – (32:22)
10. (66,05s) Thomsen, Holder, Lindgren, Paluch – 3:3 – (35:25)
11. (66,51s) Hampel, Lindgren, Fajfer, Thomsen – 5:1 – (40:26)
12. (66,70s) Vaculik, Holder, Paluch, Grzelak – 2:4 – (42:30)
13. (66,04s) Zmarzlik, Thomsen, Vaculik, Kubera – 3:3 – (45:33)
14. (66,16s) Lindgren, Fajfer, Kubera, Pollestad – 4:2 – (49:35)
15. (66,14s) Zmarzlik, Vaculik, Thomsen, Hampel – 3:3 – (52:38)

Autor: gurustats.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to