PGE Ekstraliga – Trener Unii otwarcie: „Od wyniku bardziej boli utrata Janusza”

FOGO Unia Leszno w czwartej rundzie PGE Ekstraligi przegrała na obcym terenie, lecz co gorsza straciła także swojego kapitana i lidera – Janusza Kołodzieja. Jak podkreśla Rafał Okoniewski to jest większe zmartwienie niż przegrany mecz.

W dolnej części tabeli najlepszej żużlowej ligi świata odnajdujemy wspomnianą Unię, a także ZOOleszcz GKM, jednak w jeszcze gorszej sytuacji są Lwy z Częstochowy. Mimo to KRONO-PLAST Włókniarz według ekspertów powinien wykaraskać się ze złego początku sezonu. W przypadku FOGO Unii podtrzymanie szóstej lokaty może okazać się niezwykle trudne w obliczu ciężkiej kontuzji Janusza Kołodzieja, która może go wykluczyć z jazdy na blisko 10 tygodni.

O samym meczu w Grudziądzu trener Okoniewski powiedział wprost – Przegraliśmy z kretesem. W końcówce pogubiliśmy zupełnie ustawienia. Tor był równy dla każdego, ale wiadomo w domu lepiej się wie co można zrobić niż na wyjeździe. Co prawda liczyłem na wygraną, bo chłopaki zawsze dobrze tutaj się spisywali. Grzegorz Zengota zawsze dobrze tutaj punktował, Bartek Smektała podobnie, a do tego Janusz Kołodziej. Jednak to jest sport i wyszło jak wyszło – przyznał szkoleniowiec przed kamerami telewizji klubowej.

Opiekun Byków jednoznacznie nakreślił, że od wyniku boli go bardziej coś innego – Bardziej boli utrata Janusza. Porażka to w takich sytuacjach drugorzędna rzecz – skwitował Rafał Okoniewski.