Szymon Woźniak

PGE Ekstraliga – Woźniak: „Dla mnie to jest jednak zadbanie o własne bezpieczeństwo.”

Obecny sezon w wykonaniu Szymona Woźniaka ma wiele twarzy. Z jednej strony zawodnik ebut.pl Stali Gorzów błyszczy na torze, a z drugiej często na nim się znajduje. Sam zainteresowany przedstawia swój punkty widzenia.

Rozgrywki 2023 dla Gorzowskiej Stali są po raz kolejny wyśmienite. Wielu ekspertów skazywało chłopaków Stanisława Chomskiego na pożarcie po odejściu Bartosza Zmarzlika, a tymczasem zastępujący go Oskar Fajfer wywiązuje się z nawiązką ze swojego zadania. Reszta zespołu dokłada cenne punkty, dzięki czemu historia sprzed roku jest możliwa do odtworzenia. Co warto podkreślić wyśmienitą pierwszą połówkę sezonu miał Szymon Woźniak. Wychowanek Polonii Bydgoszcz jednak na domiar często w oczach kibiców znajduje się na torze po kontakcie lub jego braku. Sam zainteresowany upadł także w bardzo emocjonującym spotkaniu przeciwko FNS KS Apatorowi Toruń. Wtedy jednak sędzia nie wykluczył nikogo, a sam Woźniak pognał po trójkę i remis dla gospodarzy.

W magazynie PGE Ekstraligi na antenie Eleven Sports tak o tym wszystkim mówi Szymon – Patryk Dudek w momencie, gdy mnie wyprzedzał, zahaczył deflektorem o moje przednie koło i ten kontakt nie był mocny. Koło nie było w żaden sposób podcięte, równowaga mojego motocykla nie została absolutnie przez to uderzenie zachwiana. Ale ja nie upadłem dlatego, że moje koło zostało podcięte. Guma od deflektora, która wpadła w przednie koło, na tyle gwałtownie to koło zahamowała, że bardzo mocno rozpędzone tylne koło, które cały czas było w uślizgu, zaczęło mnie wyprzedzać. Spróbujcie jechać motocyklem w zakręcie, dodajcie gazu na maksa i zahamujcie lekko przodem. Gwarantuję, że tył motocykla zacznie was wyprzedzać. W tej sytuacji jedyne, co możemy zrobić, to usiąść na tyłek, żeby wypadek nie wyglądał jak ten Grzegorza Zengoty czy Kacpra Woryny. W momencie, kiedy nasz motor zaczyna obkręcać, najlepsza rzecz, którą można zrobić, to położyć się. Dlatego te wypadki wyglądają w taki tzw. ślamazarny sposób z mojej strony. Dla mnie to jest jednak zadbanie o własne bezpieczeństwo – zakończył zawodnik Gorzowskiej Stali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to