Andreas Lyager wywiad

Speedway 2. Ekstraliga – Andreas Lyager: "Idę własnymi ścieżkami"

Idę własnymi ścieżkami – mówi w rozmowie z nami Andreas Lyager. Duńczyk w przyszłym sezonie razem z Abramczyk Polonią Bydgoszcz celuje w promocje do wyższej klasy rozgrywkowej, jednak sam zawodnik zachowuje pragmatyczne podejście – O awansie będziemy mogli rozmawiać, jak znajdziemy się w play-offach – podkreśla.

Za 26 – latkiem z Fredericii całkiem przyzwoity sezon po powrocie do klubu z Bydgoszczy. Podczas piętnastu meczy wywalczył 128 oczek z dziewięcioma bonusami co przełożyło się na 21. Średnią w lidze na poziomie 1,851. Sam zainteresowany w rozmowie z naszym portalem podkreślił, że dokonał ważnych zmian, aby w przyszłym roku było jeszcze lepiej – Tak, to prawda zmieniłem sporo. Pozyskałem dwóch nowych, świetnych mechaników Darka Łapę oraz Damiana Polaka. Razem z nimi co jeszcze ważniejsze ruszył mój nowy warsztat w Częstochowie. Dzięki tym zmianom mam nadzieje wejść z wynikami na jeszcze wyższy poziom, z jeszcze większą motywacją do działania – powiedział nam żużlowiec.

Więcej punktów ze strony Duńczyka na pewno bydgoszczanom się przyda, bowiem Ci stracili swojego niekwestionowanego lidera i nadzieje polskiego żużla Wiktora Przyjemskiego. Juniora zabrakło już podczas półfinału minionych rozgrywek co wyraźnie wpłynęło na drużynę. Andreas otwarcie przyznaje – Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby znaleźć się w finale.  Na naszym torze nie przegraliśmy, a w Rybniku kilku zawodników miało gorszy dzień. Wiktor w minionym sezonie był naszym liderem i szczerze zaskoczył mnie, jednak każdego można zastąpić. Na przyszły rok mamy świetna drużynę, na każdej pozycji mamy bardzo dobrych zawodników – skwitował.

Poczynione przez włodarzy ruchy w trakcie okienka transferowego nie mogły przejść bez echa. Podpisanie nowych kontraktów przez naszego rozmówce oraz Mateusza Szczepaniaka, a do tego transfery Kaia Huckenbecka, Krzysztofa Buczkowskiego, Tima Soerensena czy Franciszka Karczewskiego stawiają Gryfy w dobrej pozycji w walce o PGE Ekstraligę. Andreas Lyager tonuje nieco nastroje – O awansie będziemy mogli rozmawiać, jak znajdziemy się w play-offach. Będziemy na to pracować cały sezon, sam wykonałem już swoją pracę domową, a co za tym idzie, będę prezentował się najlepiej jak potrafię – dodał.

Poza rywalizacja ligową żużlowca rodem z kraju Hamleta czeka również walka o tytuł indywidualnego mistrza Europy za sprawą cyklu TAURON SEC – Będę w stawce na kolejny sezon i chciałbym się znaleźć w czołowej piątce. Walka o awans do Speedway Grand Prix jest czymś w co chce się włączyć – odparł Lyager.

26 – latka z Fredericii spytaliśmy także o jego plany występów w ligach zagranicznych. Póki co podpisał on jedynie kontrakt w ojczyźnie, lecz jak sam przyznaje – Może później znajdę coś w Szwecji. Jeszcze się przekonamy – podsumował.

Maksymilian Grubski, ŻużelNews.pl

Postaw mi kawę na buycoffee.to